 |
Tylko ten bezsensowny konflikt z dumą wielką
I ty w tej walce wypadasz dość blado
Nie widać zła, za to doskonale widać słabość
|
|
 |
Dla triumfu zła wystarczy by dobry człowiek pozostał bezczynny
|
|
 |
,,Drugie szanse nigdy nic nie znaczą, ludzie się nie zmieniają"
|
|
 |
Wiem, że tego chcesz dokładnie tak samo jak ja
Pragniesz mnie tak, jak ja ciebie, to fakt
|
|
 |
Ja tylko kiwnę palcem, w twoich myślach już na zawsze
Cię do reszty będę kusić, już do końca tak być musi
|
|
 |
żyję ból mnie wyszkolił. A co do doli, szybko poszło relaks stoi, łatwo przyszło, szybko poszło.
|
|
 |
ode mnie miałeś kotku całe serce :)
|
|
 |
Rozpierdalają mnie te facebookowe życzenia, życzenia z dupy tak naprawdę. Powiedz ile z tych osób, które złożyło Ci życzenia na facebooku złożyłoby na realu? Jedna, dwie, góra trzy? No właśnie. Gdyby nie ten portal oni nawet nie wiedzieliby, że masz urodziny. I to jest niby takie szczere? Gdyby Ci zależało i było takie szczere to podszedłbyś/podeszłabyś na realu i je złożyła, a nie pisałbyś/pisałabyś na facebooku. Bo co? Bo boisz się, że osoba, której nie złożysz życzeń na facebooku, odwdzięczy Ci się tym samym i będziesz mieć jednego posta mniej? Ojej takie to przykre, a ja myślałam, że liczy się życie realne, a nie facebookowe. Bo teraz ile lajków, komentarzy i życzeń tyle "przyjaciół" i to właśnie pokazuje czy Cię ktoś lubi czy nie. Teraz to tylko umieją dodawać życzenia, a do tego selfie z osobą, która ma urodziny, bo to takie "fajne", wierz mi to nie jest fajne. To jest śmieszne, ludzie są śmieszni, a świat jest coraz gorszy. / s.
|
|
 |
coś nie wyjdzie,działaj dalej nie sprzedaj się za szmalec,nie gadaj głupich bajek zraniony parę razy, nie zostawałem dłużny pokusy chcą pokonać nie daj się, wybór słuszny dotarło dawno do mnie, nikt nie jest idealny nie zrobisz diamentu ze szkła, koniec czarny na złość chcą mi zrobić co dzień jakieś kurwy
|
|
 |
Dużo mam przed sobą, dobrych chwil,oby więcej
|
|
 |
Z tego co było,z grzechów i kłamstw
Wciąz pamiętam Twój uśmiech
|
|
 |
Mam pogardę do ludzi, którzy nie idą w przód,
I nie chcę ich obok siebie, niech idą w chuj!
Niech walą w chuja, ale juz nigdy nie ze mną.
|
|
|
|