 |
Miłość oznacza dawanie szans, gdy tak naprawdę wyczerpał się ich limit.
|
|
 |
NIE TO NIE JEST GRA, NIE JESTEŚMY W TEATRZE.
ALE GODZINAMI MOGŁABYM SIEDZIEĆ
I PO PROSTU PATRZEĆ NA CIEBIE.
|
|
 |
Kocham wkurwiać się tak bez powodu, nadaremnie. Mój psychiatra zaczął leczyć się już sam, przeze mnie.
|
|
 |
Uśmiecha się do mnie i ten uśmiech kurwa kocham. Nie oddam, nie mogłabym oddać, nie chcę oddać tego uśmiechu. Nie oddam go. Nie ma kurwa mowy.
|
|
 |
Mam wrażenie, że wciąż chodzimy w kółko. Z całych sił powstrzymuję łzy, kiedy niewzruszony odchodzisz, ignorując wszystkie złamane obietnice. Staram się żyć na nowo i odłożyć wspomnienia związane z Tobą na najwyższą półkę, abym nie mogła po nie sięgnąć. I staram się ignorować myśli o Tobie, kiedy przed wyjściem piję kawę i wpatruję się w telefon, wmawiając sobie, że chcę sprawdzić godzinę, ale w duchu mam cichą nadzieję na ujrzenie wiadomości od Ciebie. A kiedy udaje mi się pogodzić z tym, że nasze ścieżki nigdy nie połączą się w jedną, wspólną drogę, powracasz i rozbudzasz we mnie zapomnianą tęsknotę. Strzelasz w moje serce iskierką nadziei, która z każdym dniem roznieca coraz większy płomień. A kiedy moja miłość staje się silniejsza niż kiedykolwiek przedtem, ponownie odchodzisz, mówiąc, że to nie ma sensu... Chłopcze, naprawdę uwielbiasz patrzeć jak upadam, ale mimo wszystko za każdym razem wierzę w Twoje kłamstwa. Pieprzona historia, która nie znajdzie końca. / welcometoreality
|
|
 |
każdy miał w życiu moment, że nie chciał miłości, nie chciał jej czuć od kogokolwiek, tak sobie wmawiał każdego dnia widząc zakochane pary na ulicach, bronił się przed nią jak małe dziecko przed dentystą. ale przychodzi czas, że pomimo naszej fortecy miłość w mgnieniu oka burzy ją i dociera do naszego pompującego krew mięsa, które zmienia się w serce gotowe do oddania jako największy skarb. skarb, który jest kruchy jak szkło, lecz cenny jak złoto. skarb, który odrzucony usycha szybciej niż kwiaty, skarb, który jest stworzony tylko po to by kochać i być kochanym. skarb, który jest najczulszym miejscem człowieka.
|
|
 |
przepiękna, słoneczna niedziela :)
|
|
 |
Kocham Cię, kocham, kocham, kocham, kocham, kocham nad życie, no!
|
|
 |
w nic już nie wierzę. niczemu nie ufam. wszystkim gardzę. nadaję sobie takie prawo, usprawiedliwiam się tym co przeżyłam. jak mam wierzyć w miłość czy chociaż przywiązanie kiedy wszystko okazuje się być kłamstwem? ludzie lubią wierzyć w kłamstwa, daje im to poczucie bezpieczeństwa. nie czuję się bezpieczna, ale spokojna, bo moja niewiara chroni mnie przed ponownym cierpieniem.
|
|
 |
Kiedyś w końcu stracę wszystkich, na których mi zależy, a najgorsze będzie to, że stracę ich z mojej winy.
|
|
|
|