 |
I śnie mój sen, sen na jawie
Pozostanę w nim tak długo jak tylko potrafię
Słyszę głos tam, gdzie Ty mówisz, że go nie ma
I widzę schody tam, drogę do nieba
I słyszę głosy ludzi, wszyscy mówią i bredzą
I widzę jak patrzą, ja wiem, że oni wiedza
Bo ja biegam po polach mojej świadomości
I wołam i krzyczę: tu nie ma nienawiści i złości!
To jest wolności miejsce, moje serce pełne jest miłości
Nic więcej
|
|
 |
Zapadam sie powoli, nie chce wracać, bo to boli...
|
|
 |
"I nikt Cie nie słyszy, bo nikt Cie nie słucha
I nikt nie widzi Twego odlatującego ducha
W kajdanach jesteś, zaszufladkowane piękno
I co zrobić, nadal to jest moje piętno"
|
|
 |
zabolało. nawet nie wiesz jak bardzo. skonczyło sie cos czego własciwie nie było. ale Ciebie przeciez to nie obchodzi, nie wiesz, ze cierpie. nie wiesz, ze analizuje kazda rozmowe i szukam w niej chwili gdy mnie doceniałes. 'slicznotko' tylko tyle mi pozostało.
|
|
 |
pokochaj moją nieidealność.
|
|
 |
wyciągnij suko rękę po nie swoje to Ci ją upierdole !`
|
|
 |
znów na pełnej kurwie myląc dzień wczorajszy z jutrem.
|
|
 |
od Ciebie pierdoli mi się we łbie
|
|
 |
daj mi bucha, flaszkę i pięć minut. opowiem ci o swoim życiu.
|
|
 |
Ucichła we mnie ta mała dziewczynka, która wszystko brała sobie do serca.
|
|
 |
i nawet jeśli będzie mi kurewsko źle , na pytanie ' co u ciebie ' odpowiem ci zawsze , że radzę sobie świetnie .
|
|
 |
mam wyjebane mówiąc ściśle, mam wyjebane i to zajebiście.
|
|
|
|