głupie teksty, śmieszne teksty, opisy gadu-gadutwój portal społecznościowy

Teksty znajomych użytkownika secret_dreams_xd

jedyne czego żałuję to tych  jesiennych wieczorów  kiedy nie ma Ciebie przy mnie  a ciepły koc i gorący kubek kakao  musi mi zastępować Ciebie  Twoje 36 6C i te pocałunki  które pozwalały mi się poczuć  jak w środku upalnego lata.

abstracion dodano: 25 października 2010

jedyne czego żałuję to tych, jesiennych wieczorów, kiedy nie ma Ciebie przy mnie, a ciepły koc i gorący kubek kakao, musi mi zastępować Ciebie, Twoje 36,6C i te pocałunki, które pozwalały mi się poczuć, jak w środku upalnego lata.

nazywaj mnie suką. tą podłą  zimną i bezwzględną. to właśnie Tobie  byłabym w stanie wbić z premedytacją moje ulubione szpilki  w sam środek klatki piersiowej po wspólnie  spędzonej nocy. właśnie wtedy  gdy uznałbyś  że możesz mnie mieć  pełna zawiści  wbiłabym swoje krwistoczerwone paznokcie  w Twój kark o czekoladowej karnacji  czule szepcząc że nigdy nie będziesz mnie miał.

abstracion dodano: 25 października 2010

nazywaj mnie suką. tą podłą, zimną i bezwzględną. to właśnie Tobie, byłabym w stanie wbić z premedytacją moje ulubione szpilki, w sam środek klatki piersiowej po wspólnie, spędzonej nocy. właśnie wtedy, gdy uznałbyś, że możesz mnie mieć, pełna zawiści, wbiłabym swoje krwistoczerwone paznokcie, w Twój kark o czekoladowej karnacji, czule szepcząc,że nigdy nie będziesz mnie miał.

kocham Was i dziękuję! :

abstracion dodano: 25 października 2010

kocham Was i dziękuję! :*

rzucała wszystkim  co wpadło w jej kruche dłonie  bez namyślnie rozwalając każdy z przedmiotów o ścianę. miała władzę nad wszystkim. nad wszystkim oprócz samej siebie. podświadomość  nie pozwalała jej zapomnieć. nocami zwijała się z bólu na myśl o tym jaka była szczęśliwa. nic nie boli tak bardzo  jak świadomość ulatniającego się szczęścia.

abstracion dodano: 25 października 2010

rzucała wszystkim, co wpadło w jej kruche dłonie, bez namyślnie rozwalając każdy z przedmiotów o ścianę. miała władzę nad wszystkim. nad wszystkim oprócz samej siebie. podświadomość, nie pozwalała jej zapomnieć. nocami zwijała się z bólu na myśl o tym jaka była szczęśliwa. nic nie boli tak bardzo, jak świadomość ulatniającego się szczęścia.

  .. los czasami nas rozdziela   żeby uświadomić nam ile dla siebie znaczymy .    littlerastagirl

dasbedeutetmirnichts dodano: 25 października 2010

` .. los czasami nas rozdziela , żeby uświadomić nam ile dla siebie znaczymy . // littlerastagirl

  .. nie chce mi się już siedzieć na dostępnym na gg   by mieć nadzieję   że może akurat się odezwie . nie chcę już co dziesięć minut sprawdzać telefonu   bo może akurat napisał sms . nie chcę za każdym razem wychodząc ze szkoły rozglądać się we wszystkie strony   bo może on akurat tam stoi . nie chcę idąc przez miasto trzymać non stop uniesioną głowę   bo może akurat skończyło Ci się kakao i postanowiłeś iść do tego sklepu   obok którego właśnie przechodzę . no nie chcę   to boli .    zuminka

dasbedeutetmirnichts dodano: 25 października 2010

` .. nie chce mi się już siedzieć na dostępnym na gg , by mieć nadzieję , że może akurat się odezwie . nie chcę już co dziesięć minut sprawdzać telefonu , bo może akurat napisał sms . nie chcę za każdym razem wychodząc ze szkoły rozglądać się we wszystkie strony , bo może on akurat tam stoi . nie chcę idąc przez miasto trzymać non stop uniesioną głowę , bo może akurat skończyło Ci się kakao i postanowiłeś iść do tego sklepu , obok którego właśnie przechodzę . no nie chcę , to boli . // zuminka

  .. kiedyś było ' siema siostra ' i odwaga by zamordować w obronie drugiej . dziś ? jest ' patrz   to ta suka '   i chęć wyjebania sobie nawzajem .    veriolla

dasbedeutetmirnichts dodano: 24 października 2010

` .. kiedyś było ' siema siostra ' i odwaga by zamordować w obronie drugiej . dziś ? jest ' patrz , to ta suka ' , i chęć wyjebania sobie nawzajem . // veriolla

  Kiedyś będzie szła ulicą   zauważysz ją . Podejdziesz   zapytasz co u niej . Zaprosisz na kawę   będziesz chciał zacząć od nowa . Lecz ona odpowie : Dobrze   chodźmy . Tylko musimy się śpieszyć   bo o czwartej przyjedzie po mnie mój chłopak .    irememberyou

dasbedeutetmirnichts dodano: 24 października 2010

` Kiedyś będzie szła ulicą , zauważysz ją . Podejdziesz - zapytasz co u niej . Zaprosisz na kawę , będziesz chciał zacząć od nowa . Lecz ona odpowie : Dobrze , chodźmy . Tylko musimy się śpieszyć , bo o czwartej przyjedzie po mnie mój chłopak . // irememberyou

    dziwka   zwykli mówić ci co ją nie mieli   a mieć chcieli .

dasbedeutetmirnichts dodano: 24 października 2010

` " dziwka " zwykli mówić ci co ją nie mieli , a mieć chcieli .

bezwładnie usiadła na zdartym parapecie  starej kamienicy. rozkoszując się dymem swojego papierosa  zaciskała zęby jak kilkuletnie dziecko  nieznoszące sprzeciwu. biła się z myślami  wyklinając boga. kosmyki jej blond włosów  bezwiednie opadały na jej czoło. uchyliła delikatnie okno  by poczuć na dłoniach  mżący deszcz  za którym tak przepadała. 'przepraszam'. usłyszała  ciche skomlanie za plecami. 'przebacz mi'.   wypowiedziane  półgłosem. nie odwróciła się. nie mogła znieść jego widoku. nie po raz kolejny. bijąc się z własną podświadomością  wychyliła się za okno  przekonana o słuszności własnej śmierci. złapał ją za ramiona  w ostatnim momencie. spojrzała na niego swoimi przeszklonymi do granic możliwości źrenicami i dała mu w twarz. 'nie będziesz decydował o moim życiu. ani o życiu ani o śmierci.'   wyszeptała  po czym gwałtownie skoczyła z okna. tak  aby nie zdążył jej po raz kolejny powstrzymać.

abstracion dodano: 23 października 2010

bezwładnie usiadła na zdartym parapecie, starej kamienicy. rozkoszując się dymem swojego papierosa, zaciskała zęby jak kilkuletnie dziecko, nieznoszące sprzeciwu. biła się z myślami, wyklinając boga. kosmyki jej blond włosów, bezwiednie opadały na jej czoło. uchyliła delikatnie okno, by poczuć na dłoniach, mżący deszcz, za którym tak przepadała. 'przepraszam'. usłyszała, ciche skomlanie za plecami. 'przebacz mi'. - wypowiedziane, półgłosem. nie odwróciła się. nie mogła znieść jego widoku. nie po raz kolejny. bijąc się z własną podświadomością, wychyliła się za okno, przekonana o słuszności własnej śmierci. złapał ją za ramiona, w ostatnim momencie. spojrzała na niego swoimi przeszklonymi do granic możliwości źrenicami i dała mu w twarz. 'nie będziesz decydował o moim życiu. ani o życiu ani o śmierci.' - wyszeptała, po czym gwałtownie skoczyła z okna. tak, aby nie zdążył jej po raz kolejny powstrzymać.

taaaak :  teksty abstracion dodał komentarz: taaaak :* do wpisu 23 października 2010
:    teksty abstracion dodał komentarz: :*** do wpisu 23 października 2010
Moblo.pl
Użytkownicy
Reklama
Archiwum
Kontakt
Regulamin
Polityka Prywatności
Grupa Pino
Reklama
O Grupie Pino
Kontakt
Polecane strony
Transmisja Live
Darmowe galerie i hosting zdjęć