![Czy kogoś albo czegoś brakuje Ci w twoim życiu abyś była szczęśliwa? Tak zdecydowanie brakuje w moim życiu kilku ważnych dla mnie osób. Niektóre z nich już nie żyją inne są niedaleko lecz nie tak blisko jak bym tego chciała. Czasami do szczęścia brakuje mi jakiejś pewności siebie niewidzialnej ręki która popchnie mnie do przodu i szepnie że dam sobie radę. Może właściwie tkwię w jakimś błędnym kole w którym brakuje kogoś kto był bliski i potrafił dać mi siłę? yezoo](http://files.moblo.pl/0/5/82/av65_58259_tumblr_f143d6f1090f4d96ca00ba08d8fface1_7ffd5be8_540.jpg) |
- Czy kogoś albo czegoś brakuje Ci w twoim życiu, abyś była szczęśliwa? - Tak, zdecydowanie, brakuje w moim życiu kilku ważnych dla mnie osób. Niektóre z nich już nie żyją, inne są niedaleko, lecz nie tak blisko, jak bym tego chciała. Czasami do szczęścia brakuje mi jakiejś pewności siebie, niewidzialnej ręki, która popchnie mnie do przodu i szepnie, że dam sobie radę. Może właściwie tkwię w jakimś błędnym kole, w którym brakuje kogoś, kto był bliski i potrafił dać mi siłę? [ yezoo ]
|
|
![Chciałem o czymś powiedzieć. O czymś sobie przypomnieć. Rozbudzić to wspomnienie które zakopałem tak głęboko w sobie jakby go nie było. Ale z wspomnieniami które próbujemy wymazać jest tak że wrócą kiedyś do nas ze zdwojoną siłą. Był taki dzień że potrzebowałem zniknąć. Przestać być sobą. Tym chłopcem którego serce pękło na pół który nie potrafił już kochać. Nigdy nie chciałem nikogo zranić skrzywdzić w żaden sposób. Ale kiedy jesteś w takim stanie to twoja autodestrukcyjność często sprawia że inni cierpią. Dzisiaj jest już dobrze. Zmieniłem się w zupełnie inną osobę. I chociaż nie mogę powiedzieć że niczego nie żałuję to odzyskałem częściowy spokój. Chciałbym po prostu przeprosić za to co zrobiłem lub nie zrobiłem i co to spowodowało w waszym życiu. Przepraszam. Mamucie? Mam nadzieję że kiedyś mi wybaczysz mimo że ja nie potrafię sam sobie wybaczyć. maxsentymentalny](http://files.moblo.pl/0/8/94/av65_89462_d2c7b4e2c87f74d6b8cc9b8.jpeg) |
Chciałem o czymś powiedzieć. O czymś sobie przypomnieć. Rozbudzić to wspomnienie, które zakopałem tak głęboko w sobie jakby go nie było. Ale z wspomnieniami, które próbujemy wymazać jest tak, że wrócą kiedyś do nas ze zdwojoną siłą. Był taki dzień, że potrzebowałem zniknąć. Przestać być sobą. Tym chłopcem, którego serce pękło na pół, który nie potrafił już kochać. Nigdy nie chciałem nikogo zranić, skrzywdzić w żaden sposób. Ale kiedy jesteś w takim stanie to twoja autodestrukcyjność często sprawia, że inni cierpią. Dzisiaj jest już dobrze. Zmieniłem się w zupełnie inną osobę. I chociaż nie mogę powiedzieć, że niczego nie żałuję to odzyskałem częściowy spokój. Chciałbym po prostu przeprosić za to co zrobiłem lub nie zrobiłem i co to spowodowało w waszym życiu. Przepraszam. Mamucie? Mam nadzieję, że kiedyś mi wybaczysz mimo, że ja nie potrafię sam sobie wybaczyć. / maxsentymentalny
|
|
![Pamiętam jak mialam 14 lat gdy po raz pierwszy dodałam wpis na Moblo. Pamiętam tych wszystkich ludzi z którymi miałam zaszczyt rozmawiać. Pamiętacie Wy My jak tworzona była elita? Grupowe rozmowy. Wzajemne wsparcie. Aski.fm i konferencje na GG.Od tego czasu minęło ładnych parę lat. Bardzo chciałabym jeszcze raz przeżyć ten okres na moblo. To tutaj chcąc zapomnieć o przykrościach życia codziennego udało mi się poznać miłość mojego życia za którą tęsknię szósty rok z rzędu. Czy jeszcze ktoś z Was tutaj jest i tęskni? Pozdrawiam Dzekson.](http://files.moblo.pl/0/7/30/av65_73027_tttt.jpg) |
Pamiętam, jak mialam 14 lat, gdy po raz pierwszy dodałam wpis na Moblo. Pamiętam, tych wszystkich ludzi, z którymi miałam zaszczyt rozmawiać. Pamiętacie Wy, My, jak tworzona była elita? Grupowe rozmowy. Wzajemne wsparcie. Aski.fm i konferencje na GG.Od tego czasu minęło ładnych parę lat. Bardzo chciałabym jeszcze raz przeżyć ten okres na moblo. To tutaj chcąc zapomnieć o przykrościach życia codziennego udało mi się poznać miłość mojego życia, za którą tęsknię szósty rok z rzędu. Czy jeszcze ktoś z Was tutaj jest i tęskni? Pozdrawiam, Dzekson.
|
|
![Z czego trudno zrezygnować? Myślę że z ludzi z relacji jaka łączyła dwie osoby. Czasami odwracamy się i odchodzimy nie wyjaśniając przy tym wielu ważnych spraw. To wszystko początkowo wisi w powietrzu i nic z tym nie robimy. Wierzymy że któregoś dnia spadnie jak grom z jasnego nieba rozpęta się burza a później wyjdzie słońce. Ale tak się nie dzieje. To co uwierało co przez ten długi czas wisiało w powietrzu któregoś dnia znika a my pozostajemy z pustką której nigdy niczym nie będziemy potrafili wypełnić. Właśnie dlatego tak trudno jest ludziom zrezygnować z drugiego człowieka pomimo bólu który został zadany nie potrafimy pozbyć się uczucia że był taki dzień w którym mieliśmy kogoś obok. yezoo](http://files.moblo.pl/0/5/82/av65_58259_tumblr_f143d6f1090f4d96ca00ba08d8fface1_7ffd5be8_540.jpg) |
- Z czego trudno zrezygnować? - Myślę, że z ludzi, z relacji jaka łączyła dwie osoby. Czasami odwracamy się i odchodzimy, nie wyjaśniając przy tym wielu ważnych spraw. To wszystko początkowo wisi w powietrzu i nic z tym nie robimy. Wierzymy, że któregoś dnia spadnie jak grom z jasnego nieba, rozpęta się burza, a później wyjdzie słońce. Ale tak się nie dzieje. To, co uwierało, co przez ten długi czas wisiało w powietrzu, któregoś dnia znika, a my pozostajemy z pustką, której nigdy niczym nie będziemy potrafili wypełnić. Właśnie dlatego, tak trudno jest ludziom zrezygnować z drugiego człowieka - pomimo bólu, który został zadany, nie potrafimy pozbyć się uczucia, że był taki dzień, w którym mieliśmy kogoś obok. [ yezoo ]
|
|
![Zauważyłeś jak trudno jest przerwać ciszę? Jak ciężko jest przełamać milczenie? O wiele łatwiej było do tego doprowadzić prawda? Wiesz to wszystko zaczyna się od jednej godziny później mija doba i myślisz sobie to nic za kilka dni będzie jak przedtem. Kiedy pierwszy tydzień ciszy dobiega końca masz jeszcze jakąś nadzieję. Później leci już z górki tydzień za tygodniem miesiąc za miesiącem i któregoś dnia wstajesz rano i zastanawiasz się do czego to wszystko doprowadziło bo chyba nie tego chciałeś? Nie na to liczyłeś? Mijają miesiące i czekasz kiedy to się skończy. Nie rozumiesz że z każdym kolejnym dniem jest coraz trudniej. Aż któregoś dnia dostrzeżesz że oto mijają już lata i chyba jest trochę za późno na jakikolwiek krok. yezoo](http://files.moblo.pl/0/5/82/av65_58259_tumblr_f143d6f1090f4d96ca00ba08d8fface1_7ffd5be8_540.jpg) |
Zauważyłeś, jak trudno jest przerwać ciszę? Jak ciężko jest przełamać milczenie? O wiele łatwiej było do tego doprowadzić, prawda? Wiesz, to wszystko zaczyna się od jednej godziny, później mija doba i myślisz sobie - to nic, za kilka dni będzie jak przedtem. Kiedy pierwszy tydzień ciszy dobiega końca, masz jeszcze jakąś nadzieję. Później leci już z górki, tydzień za tygodniem, miesiąc za miesiącem i któregoś dnia wstajesz rano i zastanawiasz się, do czego to wszystko doprowadziło, bo chyba nie tego chciałeś? Nie na to liczyłeś? Mijają miesiące i czekasz, kiedy to się skończy. Nie rozumiesz, że z każdym kolejnym dniem jest coraz trudniej. Aż któregoś dnia dostrzeżesz, że oto mijają już lata i chyba jest trochę za późno na jakikolwiek krok. [ yezoo ]
|
|
![Alkohol usuwa stres bieliznę i masę innych zmartwień.](http://files.moblo.pl/0/6/54/av65_65400_large_2.jpg) |
Alkohol usuwa stres, bieliznę i masę innych zmartwień.
|
|
![Ze śmiercią mamy do czynienia wtedy gdy tracimy gdzieś po drodze kawałek siebie. Kiedy przechadzamy się dzień po dniu tymi samymi ulicami krocząc do tych samych miejsc spotykając tych samych ludzi i jeżdżąc tymi samymi tramwajami. Kiedy idąc potykamy się upadamy i po chwili wstajemy. Śmierć dotyka nas gdy mimowolnie obdarowujemy kogoś częścią siebie gdy dajemy z siebie wszystko i nic nie otrzymujemy w zamian. Te wszystkie chwile spotkania dni podróże rozmowy to wszystko sprawia że gdzieś pośród tego całego życiowego chaosu zostawiamy małe cząstki siebie. I kiedy minie jakiś czas siadamy i zastanawiamy się co się z nami tak właściwie stało dokąd nas to wszystko doprowadziło. I wtedy dociera do nas że tak naprawdę to donikąd i że w sumie niewiele już z siebie mamy. yezoo](http://files.moblo.pl/0/5/82/av65_58259_tumblr_f143d6f1090f4d96ca00ba08d8fface1_7ffd5be8_540.jpg) |
Ze śmiercią mamy do czynienia wtedy, gdy tracimy gdzieś po drodze kawałek siebie. Kiedy przechadzamy się dzień po dniu tymi samymi ulicami, krocząc do tych samych miejsc, spotykając tych samych ludzi i jeżdżąc tymi samymi tramwajami. Kiedy idąc, potykamy się, upadamy i po chwili wstajemy. Śmierć dotyka nas, gdy mimowolnie obdarowujemy kogoś częścią siebie, gdy dajemy z siebie wszystko i nic nie otrzymujemy w zamian. Te wszystkie chwile, spotkania, dni, podróże, rozmowy, to wszystko sprawia, że gdzieś pośród tego całego życiowego chaosu zostawiamy małe cząstki siebie. I kiedy minie jakiś czas, siadamy i zastanawiamy się, co się z nami tak właściwie stało, dokąd nas to wszystko doprowadziło. I wtedy dociera do nas, że tak naprawdę to donikąd i że w sumie niewiele już z siebie mamy. [ yezoo ]
|
|
![Całe życie za czymś gonimy. Szkoła praca dom... Wszędzie szybko tylko po co? Kiedy jesteśmy młodzi chcemy być dorośli po co? Kiedy dorastamy chcemy wrócić do czasów dzieciaka dlaczego? Czy jest aż tak źle? Wkraczając w dorosłość czujesz jakby to co najlepsze już minęło. Zostają tylko wspomnienia. I myślisz Co by było gdyby? Jakby w życiu nie miało spotkać Cię już nic zaskakującego wywołującego radość. A przecież wszystko jeszcze przed Tobą sam musisz zapracować na swoje wspomnienia sam musisz przeżyć swoje życie najlepiej jak potrafisz.](http://files.moblo.pl/0/7/40/av65_74019_caaf.jpeg) |
Całe życie za czymś gonimy. Szkoła, praca, dom... Wszędzie szybko - tylko po co? Kiedy jesteśmy młodzi, chcemy być dorośli - po co? Kiedy dorastamy, chcemy wrócić do czasów "dzieciaka" - dlaczego? Czy jest aż tak źle? Wkraczając w dorosłość czujesz jakby to, co najlepsze już minęło. Zostają tylko wspomnienia. I myślisz " Co by było gdyby?" Jakby w życiu nie miało spotkać Cię już nic zaskakującego, wywołującego radość. A przecież wszystko jeszcze przed Tobą - sam musisz zapracować na swoje wspomnienia, sam musisz przeżyć swoje życie, najlepiej jak potrafisz.
|
|
![Przychodzi tu. I pisze. Zbłąkana dusza. Pragnąca by ktoś ją wysłuchał. Zbyt nieśmiała by poprosić o to głośno. Przepełniona obawami że w bezpośredniej konfrontacji spotka się z odrzutem. Szyderczym śmiechem który wykpi jej nadzieje na zrozumienie.](http://files.moblo.pl/0/3/39/av65_33993_12797749_1228217383874868_814186553_n.jpg) |
Przychodzi tu. I pisze. Zbłąkana dusza. Pragnąca, by ktoś ją wysłuchał. Zbyt nieśmiała, by poprosić o to głośno. Przepełniona obawami, że w bezpośredniej konfrontacji spotka się z odrzutem. Szyderczym śmiechem, który wykpi jej nadzieje na zrozumienie.
|
|
|
|