|
Wóda, prochy, opór, idzie szmal.
|
|
|
I wiesz co, zatęsknij za mną. Zatęsknij póki nie jest za późno, proszę. // pannikt
|
|
|
"Jeśli to ostatni w życiu dzień, jeśli jutra nie ma być na pewno, z każdym łykiem żal mi coraz mniej, jest mi doskonale wszystko jedno."
|
|
|
Mam tego dość. Takiego życia. Zaczynam traktować ludzi tak jak oni mnie. Wyłączam uczucia. Stanę się potworem, którego sami stworzyli.
|
|
|
Od miłego gościa, który zawsze tracił to, co podobno miał, do pewnego siebie, nieszczęśliwego gnoja, który bierze to na co ma ochotę i powrót do tego psa, którym byłem. Taka zmiana, która niczego nie zmienia.
|
|
|
Ciężko odmówić sobie czegoś co się lubi. Nieraz powtarzałem od jutra nie pale, do dzisiejszego dnia z jointem się nie rozstaje. Jadę dalej w tym zatrutym świecie postępuj tak człowieku by nie zostać śmieciem a są pokusy które sprowadzają na dno i wtedy podnieść się wcale nie jest łatwo. — Żary
|
|
|
Czasem lubię sobie w nocy poleżeć i pomarzyć. Wyobrażam sobie moje życie. Taki jakby równoległy świat. W którym jestem szczęśliwa. To smutne. Bo wiem, że w prawdziwym świecie nigdy tak nie będzie.
|
|
|
Czasem najbardziej ranimy tych, których kochamy.Kogo mam ranić?Pusty chawir, martwe ściany.
|
|
|
Umiem ranić, pić wódkę, rozdrapywać rany.Jeśli uczą nas błędy to nie zdam do drugiej klasy. Ty nie będziesz mną - to kwestia genotypu.My to suma niedoskonałości naszych rodziców .
|
|
|
W życiu piękne są tylko chwile jak śpiewał Ridel. Nim znajdę swoją wyspę przepłynę morze pomyłek.
|
|
|
Wódka jest zimna, ej polewaj barman. Tam gdzie drzewa są zielone lecę w krainę złudzeń.
|
|
|
Choćbyś drapał do krwi płaty martwego naskórka.Nie pozbędziesz się blizn, głęboko w sobie ich poszukaj.
|
|
|
|