 |
ważne, że jesteś. wiesz, że znaczysz dla mnie więcej niż wszyscy. bezpieczne w Twoich dłoniach bije słabe dziś serce, oddycha Twoim powietrzem. chcesz tego, ja też chcę. to, co jest między nami wypełnia całą przestrzeń. ponad tym jesteś Ty, jesteśmy my wtuleni w szczęściu, choć za oknem burzliwy wieczór, śnieg, kilometry problemów, sto powodów, by odejść. znalazłem jeden, dla którego chcę żyć - mówię o Tobie. na pewno to wiem - chcę iść gdzieś tam, gdzie chcesz, śmiać się przez łzy, cieszyć z chwil z Tobą też. dać Ci wszystko, przecież zasługujesz na tyle. to dla Ciebie, dzięki Tobie z Tobą, w Tobie żyję.
|
|
 |
Wyjdź na ulice i udowodnij, że jesteś lepszy od tych szarych przechodni.
|
|
 |
słoneczko, zakończ ten wieczny za szczęściem pościg, tutaj miłość jest życiem, śmiercią brak miłości.
|
|
 |
więcej mi nie przychodź mam już tego dosyć poważnie z mojego życia możesz się wynosić.
|
|
 |
jeśli usłyszę od Ciebie, że wszystko co było nic nie znaczyło, odejdę bez słowa, zacznę żyć od nowa. samotność to będzie moja druga połowa, a gdy kiedyś spotkasz mnie na ulicy po prostu odwróć głowę, przecież będę dla Ciebie niczym.
|
|
 |
- czy przyjaźń damsko-męska jest możliwa ? - jasne -a Ty masz jakiegoś przyjaciela ? - tak- a jak się nazywa - Jack Daniels.
|
|
 |
- Dziewczyno zapomnij o Nim! - A znasz swoje imię? - Pewnie, co za pytanie.. - No to kurwa zapomnij.
|
|
 |
Najbardziej kochamy osoby których nie mamy .
|
|
 |
Nie chce już siedzieć całymi dniami na łóżku zamknięta w pokoju, szlochając. Zasadniczo to nigdy nie chciałam. Nie wiem jak długo będę czuła pustkę , a może to nie pustka? Raczej, bardziej zżera mnie świadomość samotności niż pustki. Non stop płacze , lecz to rodzaj smutku, którego nie da się wyrazić łzami i wytłumaczyć słowami. Zgubiłam się pośród setki wspomnień , w życiu absurdu. Tak bardzo chciałabym by ktoś mnie przytulił, ale tak szczerze bez fałszu, czy żalu. Proszę by mnie ktoś docenił za to kim jestem, nie jestem i nie będę, za to co zrobiłam i nie robiłam, nic więcej.
|
|
 |
4:50 - mój Romeo pewnie wraca teraz do domu z imprezy ruchając po drodze jakaś Julie.
|
|
 |
Nie wiesz jak zachowuję się gdy tak ogromnie za Tobą tęsknię. Potrzebując Twoich słów wymyślam sobie je w głowie i otulam się do snu.
|
|
 |
przepraszam, za to że żyję.
|
|
|
|