|
tak jakoś nie daje sobie rady bez Ciebie ;(
|
|
|
czasem nawet nie wiesz czy prawdziwy przyjaciel nie okaże się wrogiem a czy człowiek, którego uważasz za wroga okazuje się często najlepszym przyjacielem.
|
|
|
z pewnością czasem zastanawiasz się czy to Ty się zmieniasz czy ludzie wokół Ciebie, ale nigdy nie pomyślisz, że może wszyscy się zmieniamy właśnie przez nasze otoczenie i ludzi, którzy nas otaczają, każdy innego dnia ale jednak zmienia się każdy nawet nie spodziewając się tego.
|
|
|
uważaj komu ufasz, komu powierzasz swoje sekrety, bo ten ktoś może użyć je przeciwko Tobie nawet jeżeli uważasz go za najlepszego przyjaciela./maalenka
|
|
|
zmieniasz się nie wiedząc jak i kiedy, zadając sobie pytanie co się ze mną dzieje? dlaczego ja? czy to właśnie tak musiało się skończyć?! nie może po prostu tak było dla Ciebie lepiej. /maalenka
|
|
|
mała wzrostem wielka sercem!
|
|
|
czasem fajnie było by usłyszeć Twój głoś mówiący tylko i wyłącznie do mnie♥./maalenka
|
|
|
Ona wstaje każdego cholernego dnia i stara się żyć. Każdego pustego dnia.. Teraz już bez Ciebie. Nie jest jej łatwo. Musi być dobrą aktorką. Tak dobrze udaje, że nic jej nie jest. I nawet nie płacze wtulona w ramiona kogokolwiek. Najgorzej jest gdy zostaje sama. Wtedy już nie ma przed kim udawać, nie ma kogo oszukiwać. Siada w rogu pokoju i płacze. Bezsilność ją zabija. . Tego kwiatu jest pół światu, ale Ty tylko jeden...
|
|
|
kochanie muszę Ci coś powiedzieć. - wyszeptała za jego plecami. - nie mam czasu teraz. - rzucił i dając jej buziaka odszedł. - ale to ważne. - krzyknęła za nim ale on nawet się nie odwrócił. następnego dnia napisała mu smsa że chce się spotkać, nie odpisał. wieczorem wyszła z domu do przyjaciółki, szła ciemną głuchą ulicą gdzie nie było nikogo. złapał ją od tyłu i przycisnął do ściany. - ty szmato, zdradziłaś mnie. czemu mi nie powiedziałaś? - krzyczał zagryzając wargę. - chciałam ci powiedzieć ale nawet nie miałeś dla mnie czasu. - syknęła. wtedy on uderzył ją z całej siły, upadając uderzyła głową o schody. skopał ją po brzuchu i uciekł. na drugi dzień znaleziono jej ciało, nie żyła. a on nie przyszedł na pogrzeb bo zaliczał na imprezie następną.
|
|
|
" Jakim cudem, wszystko może być na miejscu? Skoro ty masz w dupie, to co mamy w sercu. " - Eldo
|
|
|
nigdy nie można być pewnym że ma się kogoś na zawsze , bo można go stracić w ciągu sekundy i nie zdążyć powiedzieć jak bardzo się go kochało i kocha dalej .
|
|
|
|