 |
a przyjaciele? po prostu ich teraz nie ma / i.need.you
|
|
 |
siedzę sama, tutaj, zapłakana.. i wiesz? mogłabym tak siedzieć całą noc, do rana. / i.need.you
|
|
 |
Właściwie to został już tylko on, nie mam już niczego co trzymałoby mnie tutaj, poza świadomością, że jest najlepszą rzeczą jaka mogła mnie spotkać i och, kurwa, jestem przerażona, zdarza się, że jestem z nim, patrzę na niego, dotykam go i nie mogę oddychać, jeszcze nigdy z nikim tak bardzo, jeszcze nigdy aż tylu dreszczy i takich ilości ciepła i takiego szczęścia i nie mogę mu się w żaden sposób odwdzięczyć za to wszystko, za to, że jest, za to jaki jest, nigdy, nigdy nie będę w stanie.
|
|
 |
sam siedzę w nocy, sam chodzę, sam proszę, sam mówię, sam płaczę, sam walczę ze światem - jak trzeba sam się wzniosę
|
|
 |
kiedy rzygamy do rynsztoka, wszyscy wyglądamy tak samo
|
|
 |
to bardzo dziwne, ale naprawdę można kochać kogoś przez całe życie
|
|
|
|