 |
oddałbym życie za twoje zdrowie, zdarłbym pięści na czyjejś mordzie
|
|
 |
nie roń łez po nocach to jest najgorsze jedna twoja łza to wbijane w me serce kolce
|
|
 |
zapomnij o mnie, nie ma mnie od teraz, to rzeczywistość ten przymus wywiera
|
|
 |
wiem, ta melodia zabija serca, zobaczysz, zapomnisz, czas to morderca
|
|
 |
mój obraz w twoich oczach powoli blaknie, puls słabnie, krew krzepnie, nie pasuje do twojego świata, nie mogę być już tu
|
|
 |
"Wierzyłam w słowa, puste słowa "kocham cię i będę kochać" Nie wiem czy to z Bogiem zmowa czy zrobiłeś to na pokaz."
|
|
 |
Żadna prawda nie może uleczyć smutku po stracie ukochanej osoby. Nie może go uleczyć żadna prawda, żadna uczciwość, żadna siła, żadna dobroć. Przeżywszy ten smutek w pełni, możemy się jedynie czegoś z niego nauczyć, lecz to, czego się nauczymy, wcale nam się nie przyda, kiedy nadejdzie następny, niemożliwy do przewidzenia smutek.
|
|
 |
"Ty i tak powiesz "spoko chłopak", jestem skurwielem, więc mi powiedz jak mnie możesz kochać? widzę coś w twoich oczach i to robi się przykre"
|
|
|
|