 |
Wyjadę, jestem o tym przekonana. Wytrzymam rok i wyjadę. Nigdy nie byłam czegoś tak pewna, lecz i niepewna zarazem... Mogę pojechać bliżej i dalej. Mogę wybrać miejsce, do którego mam bezpośrednie połączenie z rodzinnego domu, ale i takie, do którego podróż trwa dwa razy dłużej. Nie będę musiała co tydzień przyjeżdżać po czyste skarpetki i wałówkę, więc po co będę miała tutaj wracać? Żeby się zmęczyć, zamiast wypocząć, nie spać po nocach, myśleć o przeszłości? Raczej tego nie miałabym w planach..
|
|
 |
Twoje dłonie są gdzieś pomiędzy moimi łopatkami i odpinają mój stanik. Twoje dłonie ściągają mi następnie go przez ręce, a potem jednym ruchem przyciągają mnie na powierzchnię Twojego ciepłego ciała. Twoje dłonie ściągają moje legginsy, dolną część bielizny. One wywołują dreszcze na moim ciele przy każdym muśnięciu. Są tak pewne, precyzyjne i doskonale znające mapę mojego ciała. Dłonie idealnie komponujące się z moimi pozbawiają mnie teraz ubrań, ale to oczy - spojrzenie, które nie wędruje za nimi, a wciąż przeszywa moje, te dwie źrenice otoczone błękitem tęczówek - rozbierają mnie bardziej, łapią za bordową kurtynę i odsłaniają moje serce.
|
|
 |
"Ja mógłbym tyle słów utoczyć
/Krągłych i beztroskich
/Ze słonego ciasta zmierzchów
/Jeśli zechcesz je znać..." ..
|
|
 |
Myśl pozytywnie o przyszłości i nie żałuj tego co zrobiłaś w przeszłości .
|
|
 |
I może dla Ciebie to tak niewiele - rozłożenie rąk, sekundy czekania aż się przybliżę, zamknięcie mnie w uścisku. Powszechne zachowanie pospolicie zwane przytulaniem. Ja odnajduję pod tym całą serię ważnych szczegółów. Czuję Cię. Palce wędrujące po moim kręgosłupie, serce bijące nieopodal mojego, ciepły oddech na policzkach, wargach, czole - w zależności od chwili. Jestem najbliżej Twojego gorącego ciała i jestem Twoja, i podświadomie czuję jak chcesz mojej obecności i uchylasz mi drzwi do swojego świata.
|
|
 |
"There's nothing I can do
/My heart is chained to you
/And I can't get free
/Look what this love done to me." ..
|
|
 |
"Nie ścigaj człowieka, który postanowił od Ciebie odejść. Nie proś, żeby został. Nie błagaj o litość.
On pojawił się w Twoim życiu tylko po to, żeby obudzić w Tobie to, co było uśpione. Muzykę, z której nie zdawałeś sobie sprawy. Jego misja jest zakończona. Podziękuj mu i pozwól odejść. On miał tylko poruszyć strunę. Teraz Ty musisz nauczyć się na niej grać..."
|
|
 |
chcę Cię takiego jak kiedyś...
|
|
 |
Odkochała się, przyszło jej to z trudnością ale jednak.
Myślała, że on zauważy, że zmieniła się dla jego dobra.
Nie, on dalej ją olewał i kpił sobie z niej.
|
|
 |
Też udawaj, że Go olewasz, faceci tacy są kurwa pojebani, że jak jest się za dobrym i się człowiek stara, to mają wyjebane.. więc w niczym nie zawiniłaś, to po prostu taka pojebana mentalność.
|
|
 |
Tak, zbyt wiele nie wymagałem. Samo wszystko przyszło,
Samo uciekło, wszytko prysło,
|
|
 |
Zawsze, kiedy nam na kimś bardzo zależy, a ta osoba nas olewa, zastanawiamy się dlaczego taka niesprawiedliwość nas dotyka i nie potrafimy tego zrozumieć, ale przy okazji nie zdajemy sobie sprawy z tego, że może ktoś inny patrzy na nas z oddali i zastanawia się nad tym samym
|
|
|
|