 |
Słyszysz głos, to anioł... Woła Ciebie tam do Siebie...
Boisz się.. Zaryzykuj... Podobno najlepiej jest w niebie.
|
|
 |
Uciekają od bólu.. Wpierdalają się w nałóg...
To nie ma sensu.. Dziewczynoo.. Po mału..
Nie warty jest swiat... Tego bagna...
|
|
 |
Lepiej być i być ranionym? Czy być i płakać z samotności?
|
|
 |
Leczą mnie wersy i mikrofon w dłoni.
Odbiegam tak daleko, że smutek mnie nie dogoni.
Tu zawsze byli Oni i zawsze będą Oni!
Ludzie, którzy wspierają.. Bliscy moi!
|
|
 |
Kiedy pisze swoje wersy, ja czuje, ze to ma sens,
bo bez sensu przeciez pisac, cos co bezsensu jest.
bo bez sensu dawac prawde, ktora prawdą nie jest,
dlatego piszę ten tekst, wiesz?
|
|
 |
Ile to już dni czekasz w samotności.
U boku cierpienie, smutek i złość Cię nosi.
Nie daj ponieść się emocjom brat...
|
|
 |
Padam na kolana przed krzyżem codziennie!
I proszę Ciebie Panie, daj mi siłe, wiare, natchnienie.
|
|
 |
Myśląc o jutrze, nie chce wracać do dzisiaj..
|
|
 |
Czasem dobrze jest się uśmiechnąć, gdy ten uśmiech ma znaczenie..
|
|
|
|