głupie teksty, śmieszne teksty, opisy gadu-gadutwój portal społecznościowy

Teksty znajomych użytkownika sandu

  My ufamy swoim skillom  Rap to jakość nie ilość   Polska Italia Ying Yang jedna miłość

liilu dodano: 18 listopada 2011

" My ufamy swoim skillom, Rap to jakość nie ilość, Polska Italia,Ying Yang jedna miłość "

bo widzisz  jak się kogoś kochało naprawdę  to nigdy się o Nim nie zapomni. możesz mieć nowe życie  nowe problemy  nowy związek  ale każdego dnia  gdzieś z tyłu głowy masz obraz Twojej prawdziwej miłości. ten obraz nie zniknie  bo jest jak tatuaż w Twojej pamięci.Masz wyryte jej oczy i moment  w którym były tylko Twoje...

kakaowysen dodano: 18 listopada 2011

bo widzisz, jak się kogoś kochało naprawdę, to nigdy się o Nim nie zapomni. możesz mieć nowe życie, nowe problemy, nowy związek, ale każdego dnia, gdzieś z tyłu głowy masz obraz Twojej prawdziwej miłości. ten obraz nie zniknie, bo jest jak tatuaż w Twojej pamięci.Masz wyryte jej oczy i moment, w którym były tylko Twoje...

http:  www.formspring.me abstrakcyjnie

abstracion dodano: 17 listopada 2011

cała zakrwawiona  podbiegła do niego.   nie  nie  nie.   zaczęła krzyczeć  szczypiąc się na wszystkie możliwe sposoby.   jesteś i będziesz. tak  tak  tak.   wypowiadała pomiędzy próbami na złapanie oddechu. ręce. pokaleczone od szkła ręce. rozbijanie filiżanek z których wspólnie pijali czekoladę wymieniając się najsłodszymi pocałunkami świata. jego puste  tępe spojrzenie  utwierdzające ją w fakcie  że o dziś musi radzić sobie sama. jak dziecko oddanie do domu dziecka. jak szczeniak  oddany do schroniska.   bądź. nie rób mi tego.   błagała osuwając się z niemocy na nogach.   byłem. przepraszam  że byłem.   wypowiedział  napięcie odwracając się w drugą stronę. wiedząc  że gorszą krzywdę zrobił jej swoją obecnością niż tym  gdyby nigdy się nie pojawił. pozostawiona sama sobie z zakrwawioną koszulka  zaczęła strzepywać opiłki porcelany  które ówcześnie starała się wgniesć w swoją klatkę piersiową z nadzieją  że uda jej się dotrzeć do serca  uciszając jego krzyk. nieskutecznie.

abstracion dodano: 17 listopada 2011

cała zakrwawiona, podbiegła do niego. - nie, nie, nie. - zaczęła krzyczeć, szczypiąc się na wszystkie możliwe sposoby. - jesteś i będziesz. tak, tak, tak. - wypowiadała pomiędzy próbami na złapanie oddechu. ręce. pokaleczone od szkła ręce. rozbijanie filiżanek z których wspólnie pijali czekoladę wymieniając się najsłodszymi pocałunkami świata. jego puste, tępe spojrzenie, utwierdzające ją w fakcie, że o dziś musi radzić sobie sama. jak dziecko oddanie do domu dziecka. jak szczeniak, oddany do schroniska. - bądź. nie rób mi tego. - błagała osuwając się z niemocy na nogach. - byłem. przepraszam, że byłem. - wypowiedział, napięcie odwracając się w drugą stronę. wiedząc, że gorszą krzywdę zrobił jej swoją obecnością niż tym, gdyby nigdy się nie pojawił. pozostawiona sama sobie z zakrwawioną koszulka, zaczęła strzepywać opiłki porcelany, które ówcześnie starała się wgniesć w swoją klatkę piersiową z nadzieją, że uda jej się dotrzeć do serca, uciszając jego krzyk. nieskutecznie.

nie ma nic gorszego od zwyklego przyzwyczajenia. od zwykłego wyciągania z szafki dwóch kubków zamiast jednego i wybuchanie płaczem  na samo dno herbaty. nie ma nic bardziej toksycznego niż nadzieja  że coś trwa wiecznie. że uczucia nie przemijają  a ludzie nie odchodzą. widywanie kogoś jedynie po zamknięciu swoich oczu jest najgorszą  najbardziej prymitywną formą cierpienia. zapomnienie zapachu  dreszczy na plecach poprzedzonych dotykiem. z czasem spojrzenia  które kiedyś było wszystkim. a to wszystko odeszło  pozostawiając nas z pustymi rękami i sercem  jak okradziony ze swojego minimalnego dobytku  bezdomny. bez niczego.

abstracion dodano: 17 listopada 2011

nie ma nic gorszego od zwyklego przyzwyczajenia. od zwykłego wyciągania z szafki dwóch kubków zamiast jednego i wybuchanie płaczem, na samo dno herbaty. nie ma nic bardziej toksycznego niż nadzieja, że coś trwa wiecznie. że uczucia nie przemijają, a ludzie nie odchodzą. widywanie kogoś jedynie po zamknięciu swoich oczu jest najgorszą, najbardziej prymitywną formą cierpienia. zapomnienie zapachu, dreszczy na plecach poprzedzonych dotykiem. z czasem spojrzenia, które kiedyś było wszystkim. a to wszystko odeszło, pozostawiając nas z pustymi rękami i sercem, jak okradziony ze swojego minimalnego dobytku, bezdomny. bez niczego.

nie powinniśmy tęsknić za kimś  kto nie tęskni za nami..

kakaowysen dodano: 17 listopada 2011

nie powinniśmy tęsknić za kimś, kto nie tęskni za nami..

  słodkie ideały  to najczęściej największe dupki  mała

kakaowysen dodano: 16 listopada 2011

" słodkie ideały, to najczęściej największe dupki, mała ;) "

Opisuje moje życie moje pierdolone życie.

9565 dodano: 16 listopada 2011

Opisuje moje życie moje pierdolone życie.

Jedyna myśl to za co sie teraz znów nakirać..

9565 dodano: 16 listopada 2011

Jedyna myśl to za co sie teraz znów nakirać..

Choć nie czytam książek z Ciebie czytam jak z książki   3

9565 dodano: 16 listopada 2011

Choć nie czytam książek z Ciebie czytam jak z książki < 3

http:  www.youtube.com watch?v=vLRrDm b0go

9565 dodano: 16 listopada 2011

Never planned that one day I'd be losing you

9565 dodano: 16 listopada 2011

Never planned that one day I'd be losing you

Moblo.pl
Użytkownicy
Reklama
Archiwum
Kontakt
Regulamin
Polityka Prywatności
Grupa Pino
Reklama
O Grupie Pino
Kontakt
Polecane strony
Transmisja Live
Darmowe galerie i hosting zdjęć