 |
Chyba w całym słowniku nie ma słowa, które oddałoby to, co do niego czuję. Może po prostu nikt nigdy tego nie nazwał, bo nikt jeszcze nie zaznał czegoś równie dziwnego.
|
|
 |
Zastanawiam się jak nazwać to dziwne uczucie. To nie miłość. Byłabym nieuczciwa nazywając to miłością. Nie jest to też pożądanie. Na pewno nie. Nie jest to też zwykła czysta sympatia. Nie jest to nawet przyjaźń, jeśli już to dopiero jej początek. Ale nie określa to stanu rzeczy. Nie jest to zauroczenie, bo już by minęło. Może ekscytacja? Tak! ale ciągle mało. Czyżbym po prostu się zakochiwała?
|
|
 |
Coś się dzieje...coś dziwnego ze mną. Odkąd się pojawił to nie grawitacja mnie przyciąga. To on. Jest jakimś niezwykłym centrum wokół którego krążą moje myśli, czyny, zachowanie, marzenia, pragnienia. Wokół którego obracam się cała ja.
|
|
 |
Jejku jejku. Tyle myśli bije się w mojej głowie. Rozum krzyczy : Odpierdala Ci. Jesteś kretynką, która ma zbyt wiele nierealnych marzeń. Na co serce: Nie słuchaj go! To pięknie, że czujesz to wszystko. Poza tym on jest kretynem. Chyba zapomniał, że masz jedno marzenie.
|
|
 |
Kiedyś marzyłam o wyjątkowym życiu, dzisiaj jestem szczęśliwa, dzieląc z Tobą moją codzienność.
|
|
 |
Dobrze mieć osobę, która Cię kocha i wspiera. Dobrze mieć przy sobie człowieka, któremu zależy na Twoim szczęściu.
|
|
 |
I wszystkie te noce u Twego boku, Twoje łóżko, do którego byłem tak przyzwyczajona, że mogłam w nim śnić jak we własnym.
|
|
 |
Moje serce obawia sie cierpień.
|
|
 |
Najpierw przeraziła mnie myśl, że mogłem Cię spotkać i ominąć, teraz gdy Cię spotkałem przeraża mnie myśl, że minęliśmy się już dawno.
|
|
 |
Po prostu jest lato. Po prostu jest gorąco i wtedy w każdym otwiera się tunel potrzeb, wysyłanie serii żarliwych próśb, aby w twoim życiu stało się coś, co naprawdę zapamiętasz, i aby było rzeczywiste, dotykowe, z całą gamą zmysłów.
|
|
 |
Znam tę gierkę, bezinteresowność - brednie.
|
|
 |
Chciałabym być obojętna na błędy, które popełniasz...
|
|
|
|