 |
Jestem sobą, z załogą idąc w tym samym kierunku, będę sobą nawet jeśli skończę licząc drobne w kubku
|
|
 |
A gdyby ktoś cię spytał o serce, uczucia? Nie szkoda ci wiary, która jeszcze jest tutaj?
|
|
 |
Ciiiiiiiii.. niech życie płynie
|
|
 |
Pewien możesz być tylko, że niczego nie możesz być pewien
|
|
 |
Możesz spalić mi dom, tak że studia nie odzyskam wtedy następną płyte nagram kurwa na skrzypcach
|
|
 |
Tylko prawda życie zdobi, zdobyć ją to jak otworzyć oczy czyste od utopii
|
|
 |
Proszę podaruj mi uśmiech i miłośc, a uczucie oddam ze zdwojoną siłą
|
|
 |
Dlatego nic mi się nie chce, szczęście wchłaniam z powietrzem
|
|
 |
Jeśli myśli " to koniec" nie masz po co żyć, puść sobie ten track i poczuj się jak mistrz. Wybacz mi tą szczerość i wieczny optymizm. Nie ma Ciebie, nie mam mnie. Przyjacielu trybisz?
|
|
 |
To echo miasta, w najniższych warstwach bloków bogactwa precyzyjnie spisane na kartach, bez cienia kłamstwa
|
|
 |
Nieraz dałam plamę, myśląc że robię słusznie. Okrążona problemami, jak ruiny bluszczem
|
|
 |
Miłości nie da się rozpoznać patrząc w taflę W której odbiciu wszystko wygląda na łatwe
|
|
|
|