  |
|
idź, a jak wrócisz, to obiecuje Ci, że pocałujesz klamkę mych drzwi .
|
|
|
|
Skulona cichutko na końcu korytarza Tam, gdzie nie ma światła i gdzie gubi się prawda W kłębek zwinięta, zagubiona w ciemności Błagając o litość mężczyznę, który zabija spojrzeniem.
|
|
|
|
Chciałabym sprawić, żebyś się odwrócił... Odwrócił się i zobaczył jak płaczę.
|
|
|
|
Zostawiłeś mnie wiszącą na włosku, na którym kiedyś bujaliśmy się razem.
|
|
|
|
moim największym wrogiem jest moje serce bo jest moje a bije dla Ciebie
|
|
|
|
Wielkimi, przeciwsłonecznymi okularami zasłaniam setki niewyspanych dni,
które zostawiłeś mi w prezencie. Takiś kurwa dobroduszny.
|
|
|
|
' Dwie drogi połączone dziwnym splotem sytuacji. '
|
|
|
|
' Przed nami jest jeszcze przyszłość,
zobaczymy jak to będzie, ja Cię kocham
wiem... nie wyszło. '
|
|
|
|
' Przyjaciołom elo, każdy dobrze wie
tego co nam zapisane nie da zmienić się. '
|
|
|
|
' Drapieżne chmury nad miastem wiszą.
A ja siedzę tutaj sama otoczona ciszą. '
|
|
|
|
' Betonowe lasy mokną,
wiatr wieje w okno,
siedzę w oknie i wdycham samotność.
Jak to jest? ? gubimy się jak startujemy. '
|
|
|
|
i to jest najważniejsze bo,
każdego dnia wybieram mniejsze zło,
choć dzisiejsze tło. '
|
|
|
|
Dodaj komentarz
plusik
