skończona kretynka! - stała, krzycząc do lustra.
po raz kolejny, pomyślała 'on jest inny'.
po raz, kolejny doznała, tego pieprzonego rozczarowania.
standardowe zakończenie, jej życiowej miłości.
wnioski? zero, facetów do końca dni. ;
Dzięki tobie już umiem
Nie szukać zbędnych mi złudzeń
Nie jestem naiwna
Tak jak byłam dotychczas
Nie dam zniszczyć swych uczuć
Nie powiem nigdy wróć znów...
Zmieniasz się w głupiego cwaniaka. Może to i lepiej. Może w końcu przestanę tak obsesyjnie myśleć o tobie, kiedy staniesz się uosobieniem wszystkiego czego nienawidzę