 |
Wspólne rzyganie, jak mało co, robi z ludzi wiernych przyjaciół
|
|
 |
Drobiazgi sprawiają, że niepostrzeżenie i cicho wchodzi wielkie szczęście.
|
|
 |
I to właśnie wtedy poczuła,że przypadkiem trafiła na coś na co czekała całe życie. Spędzając z Nim kolejną godzinę czuła,że właśnie tak to ma wyglądać.Siedząc z nim w samochodzie czuła,że jest w najbezpieczniejszym miejscu na ziemi. Po prostu rozmawiali. Kiedy coś opowiadała On był skupiony jak nigdy. On opowiadał a Ona słuchała. Czuła się zahipnotyzowana jego głosem, zaangażowaniem w to co opowiada, jego wzrokiem. Z pasją chłonęła to co do niej mówił. Zapamiętywała wszystko, tak jakby to miło być ich ostatnie spotkanie. Wreszcie zrozumiała na czym to wszytko polega. Nie chodzi o nagły żar, poryw emocji. Najważniejsze jest poczucie bezpieczeństwa, spokoju, ciepła. Umiejętność słuchania i rozmawiania o wszystkim. Ona wie,że może od tak powiedzieć mu dosłownie o wszystkim a On zawsze znajdzie rozwiązanie. Nie chodzi o żądne gierki, zabawy, tylko o pewność, bezgraniczną i bezwzględną pewność tej drugiej osoby.//lilkalani.
|
|
 |
|
Spodziewamy się złego, ale nigdy nie jesteśmy w stanie wyobrazić sobie najgorszego, nie jesteśmy na tyle odważni. / nieracjonalnie
|
|
 |
|
"Za przyjaźń, bo bez tego nie doszedłbym nigdzie, choć z roku na rok, coraz mniej nas na tej liście.”
|
|
 |
Jeśli nie możesz już płakać, polej wódki. Substytut łez./esperer
|
|
 |
Wystarczyło jedno spojrzenie w jego oczy, by odnaleźć siłę i nadzieję na każdy nadchodzący dzień.
|
|
 |
Oboje cierpieliśmy kiedyś. Oboje mieliśmy serca starte na pył. Oboje przelewaliśmy łzy za coś, co przecież nigdy nie miało znaczenia. W końcu stanęliśmy na swojej drodze i oto okazuję się, że Ty dla mnie, ja dla Ciebie. Uczyliśmy się na nowo uczuć, uczyliśmy się dotyku i tych wszystkich "miłosnych spraw". W końcu coś pękło, tama, wszystko się zepsuło. Lęk wygrał. Strach przed tym, że któreś z nas może odejść, że znowu możemy cierpieć, to sprawiło, że się wycofaliśmy. Z podniesioną wysoko głową, że niby to nic nie znaczyło, że tak miało być, że żadne z nas się nie przywiązało. Śmieszne, nie? Zależy nam na sobie, ale nie możemy być razem, bo ktoś kiedyś porysował nam duszę i wolimy sami zrezygnować z miłości, zanim miłość zrezygnuję z nas. Tęsknie, to wszystko./esperer
|
|
 |
Co z tego ze nie jesteśmy ze sobą, przecież jesteśmy sobie przeznaczeni, widocznie to nie jest jeszcze nasz czas.
|
|
 |
To nie to, że z czasem przestaję boleć, po prostu z czasem obojętniejesz. Nie pamiętam, który to raz ktoś ode mnie odszedł, że nie uroniłam ani jednej łzy, choć serce łamało się po raz tysięczny. Patrzyłam jak znowu tracę ważną osobę i nic, nie próbowałam jej nawet zatrzymać, po prostu stałam i wiedziałam, że nie mogę już płakać, robiłam to przecież tyle razy. Po pewnym czasie nie chcesz już nawet wiedzieć czemu się skończyło, co było powodem zmiany decyzji, to przecież bez znaczenia. Przyjmujesz fakt, że wszyscy odchodzą, tak jest, Ty taka jesteś. Nikt nie zostaję na dłużej./esperer
|
|
 |
|
Nie czuję pustki, bólu, nie mam do niego dziś żalu, po prostu jest późny wieczór, ciemna noc, mam różne myśli, zachcianki, marzenia, potrzebuję w tej godzinie jego ramion. / nieracjonalnie
|
|
 |
Tęsknie za Tobą tak mocno, że ledwo mogę to znieść. Tracę oddech, kiedy spotykamy się spojrzeniami, ale szczerze to nic w porównaniu z tym co czuję, kiedy Cię nie mijam. Nie mogę uwierzyć, że to spieprzyliśmy, że szliśmy do przodu tak twardo, a złamaliśmy się na najmniejsze przeszkodzie. Nie mam siły już płakać, tyle łez już było, kiedy Ciebie zabrakło. Nie umiem pięknie, nie umiem ładnie i twórczo. Umiem szczerze, a prawda jest taka, że Twoje niebieskie oczy nie są już moje, a ja? Ja nie wiem czy jest coś po tym./esperer
|
|
|
|