 |
rodzice pewnie chcieli dać Ci na imię 'szmata' tylko ksiądz nie pozwolił. prawda?
|
|
 |
|
-mamuś, widziałaś może u mnie w pokoju taką torebeczkę z taką jakby herbatą? -ty pierdol torebeczkę, pomóż mi lepiej zabić tym laserowym karabinem tego dinozaura co stoi w salonie!
|
|
 |
|
- nie byłem aż taki pijany - Stary , zabrałeś patyk i krzyczałeś do nas ' parafia za mną ! '
|
|
 |
i chciałabym powrócić do tych czasów , kiedy jedynym makijażem była pomadka mamy , uśmiech był zawsze szczery i istniała wiara w to , że miłość istnieje .
|
|
 |
A gdy zapytano ją, co o nim wie, rozpłakała się i wybiegła. Gdy wróciła oprócz jej zapłakanej twarzy, w oczy rzucał się również pocięty nadgarstek. Ona jednak, wpatrując się w okno odpowiedziała : nic, nic o nim nie wiem, więc czemu go tak kurwa kocham.?!
|
|
 |
Przepraszam. Zrób ze mną co chcesz. Możesz zmieszać mnie z błotem, wygarnąć wszystko, a nawet przywalić mi w twarz. Zasłużyłam sobie na to. - A jeśli to zrobię, ulży Ci chociaż trochę? - Tak. - A więc tego nie zrobię. Odwróciła się na pięcie i odeszła pogrzebując wszystkie moje roczne starania i nadzieje.
|
|
 |
Otworzyła Tymbarka. Z minimalnym uśmiechem przeczytała napis " Kocham Cię " spojrzała w niebo i wszystko było jasne. Tęskniła za nim.
|
|
 |
gdy patrzę w twoje oczy wiem, że nie chce już niczego szukać.. że nie chcę nigdzie iść, chcę mieć cię tutaj, dziś.
|
|
 |
Kubusiu, jak się pisze MIŁOŚĆ? - Prosiaczku, MIŁOŚĆ się nie pisze, MIŁOŚĆ się czuje.
|
|
 |
nie byłeś w moim typie, dopóki przez przypadek nie spojrzałeś w moje oczy.
|
|
 |
Kochasz.? To tego nie okazuj.. Bo on to wykorzysta..
|
|
 |
Wreszcie dotarło do mnie, że już nigdy nie będziemy razem...
|
|
|
|