 |
|
nie chce pamiętać jeśli coś poszło nie tak,
czasem bywa że nienawiść zwycięża
wybacz mi Boże i wskaż właściwą drogę.
|
|
 |
|
nie chce martwić się o jutro,
choć nie raz tak nagle,
życie traktuję nas nie poważnie.
|
|
 |
|
Nie chce zawodzić, nie chce przesadzać
nie chce narzekać, nigdy nie chce udawać
gdy nienawidzę, chce umieć wybaczać
i kochać to życie, nawet kiedy przeraża.
|
|
 |
|
wystarczy kropla wspólnego zrozumienia
i czujesz grunt nie wali Ci się ziemia,
więc, nie chce stać w miejscu, w tym miejscu tkwić
chce się rozwijać do celu iść
i nie chce wchodzić nikomu w drogę,
bo ja mam swoją podążam nią codzień.
|
|
 |
|
kto jest prawdziwy ziomal to się okaże.
|
|
 |
|
Ja nie chce już więcej,patrzeć na te twarze,
co razem z kłamstwem, idą w jednej parze,
niby koleżka,niby przyjaciel,
a tak naprawdę śmieć, zwany farmazoniarzem.
|
|
 |
|
Nie chce się rozdrabniać,
wiesz, bo nie ma po co,
co raz mniej melanżuje,
przestaje szwendać się nocą,
bo te chwile, momenty,
sploty różnych sytuacji,
pokazały co robić.
|
|
 |
|
Są tacy ludzie którzy nie mają sumienia, serce na głaz w szybkim tempie się zamienia. To jest ten czas, czas na przemyślenia tyle ludzi wokół nas ma serce z kamienia.
|
|
 |
|
Okrutne, zimne serce, wyrafinowanie.Wszędzie kanalie, dranie co zakłócają ład, spokój.Chcesz słów prawdy. znam je.Uczuć swych nie lokuj w kit, fałsz odzianej pannie. Orient ziomku bo tu tłok szuj.!
|
|
 |
|
kto ma wiedzieć wie, kto nie pierdole to.!
|
|
 |
|
miłość, ukojenie, spokój znajduję w hip-hopie.
|
|
 |
|
Musisz spróbować wybrać właściwą drogę, ja Ci w tym nie pomogę, jedynie coś podpowiem.
|
|
|
|