głupie teksty, śmieszne teksty, opisy gadu-gadutwój portal społecznościowy

Teksty znajomych użytkownika sajonara.bitches

Mam dość. Po prostu mam dosyć takiego stanu rzeczy. Jemu chyba się wydaje  że ja będę wszystko tolerować. Że będę pokornie czekać na jego powrót kiedy kolejny raz odejdzie  że będę zgadzać się na jego wszelkie zachcianki. To tak nie działa. Ja mam za mało sił  aby na to wszystko pozwalać. Minęło tak wiele miesięcy i nie mam ochoty nadal stać w miejscu i czekać aż on się na coś zdecyduje. Czuję  że tak często ze mną pogrywa  że to na mnie próbuje ćwiczyć pokonywanie wszelkich swoich lęków i barier. A ja nie chcę być królikiem doświadczalnym  nie chcę żeby na mnie kształtował swoją osobowość. Już zbyt wiele wycierpiałam. Teraz czas odciąć się od tych toksycznych zachowań. Muszę sprawę postawić jasno i pogodzić się z tym  że to chwila aby zakończyć coś  co tak naprawdę mnie niszczy.    napisana

napisana dodano: 20 marca 2014

Mam dość. Po prostu mam dosyć takiego stanu rzeczy. Jemu chyba się wydaje, że ja będę wszystko tolerować. Że będę pokornie czekać na jego powrót kiedy kolejny raz odejdzie, że będę zgadzać się na jego wszelkie zachcianki. To tak nie działa. Ja mam za mało sił, aby na to wszystko pozwalać. Minęło tak wiele miesięcy i nie mam ochoty nadal stać w miejscu i czekać aż on się na coś zdecyduje. Czuję, że tak często ze mną pogrywa, że to na mnie próbuje ćwiczyć pokonywanie wszelkich swoich lęków i barier. A ja nie chcę być królikiem doświadczalnym, nie chcę żeby na mnie kształtował swoją osobowość. Już zbyt wiele wycierpiałam. Teraz czas odciąć się od tych toksycznych zachowań. Muszę sprawę postawić jasno i pogodzić się z tym, że to chwila aby zakończyć coś, co tak naprawdę mnie niszczy. / napisana

Będę silna  będę twarda jak skała  jednak pozwól  że zanim to nastąpi jeszcze przez chwilę pobędę taka słaba. Że jeszcze przez moment będę szeptać Ci do ucha  że musisz mnie przytulić  bo wciąż nie daję rady. I będziesz musiał się mną zaopiekować i jeszcze będziesz musiał być przy mnie  a później się pozbieram i będę taka jak kiedyś. Ale Ty nie odchodź  bo znów stracę wszystkie siły i znów spadnę na samo dno  a przecież oboje chcemy tylko szczęścia i spokoju  którego od tak dawna nie mamy. Przy Tobie pozbieram serce w całość i zamknę gdzieś głęboko całe cierpienie i będę twarda  silna i poradzę sobie ze wszystkim. Tylko bądź przy mnie  już nigdzie beze mnie nie odchodź. Nie odchodź  bo umrę.    napisana

napisana dodano: 19 marca 2014

Będę silna, będę twarda jak skała, jednak pozwól, że zanim to nastąpi jeszcze przez chwilę pobędę taka słaba. Że jeszcze przez moment będę szeptać Ci do ucha, że musisz mnie przytulić, bo wciąż nie daję rady. I będziesz musiał się mną zaopiekować i jeszcze będziesz musiał być przy mnie, a później się pozbieram i będę taka jak kiedyś. Ale Ty nie odchodź, bo znów stracę wszystkie siły i znów spadnę na samo dno, a przecież oboje chcemy tylko szczęścia i spokoju, którego od tak dawna nie mamy. Przy Tobie pozbieram serce w całość i zamknę gdzieś głęboko całe cierpienie i będę twarda, silna i poradzę sobie ze wszystkim. Tylko bądź przy mnie, już nigdzie beze mnie nie odchodź. Nie odchodź, bo umrę. / napisana

Długo sprawdzałam czy potrafię bez Ciebie żyć. Czy potrafię zaczynać każdy nowy dzień ze spokojem duszy  czy umiem funkcjonować w taki sposób w jaki robiłam to wcześniej. Sprawdzałam czy potrafię cieszyć się ze swoich sukcesów i sama naprawiać swoje błędy. Dawałam sobie czas na wszystko  na odnalezienie swojego sensu  na uwierzenie  że cierpienie nie jest wiecznością. Nawet próbowałam ułożyć sobie życie od nowa przy innej osobie  ale to wszystko okazało się zbyt skomplikowane. Moje serce ciągle należy do Ciebie i każda czynność  którą muszę wykonywać jest trudna  kiedy Ciebie przy mnie już nie ma. Ja po prostu nie potrafię żyć w samotności  to mnie męczy  wręcz wyniszcza od środka. Musisz więc być przy mnie  musisz mnie chronić i dodawać siły do dalszego istnienia. Tylko przy Tobie wszystko jest prostsze.    napisana

napisana dodano: 18 marca 2014

Długo sprawdzałam czy potrafię bez Ciebie żyć. Czy potrafię zaczynać każdy nowy dzień ze spokojem duszy, czy umiem funkcjonować w taki sposób w jaki robiłam to wcześniej. Sprawdzałam czy potrafię cieszyć się ze swoich sukcesów i sama naprawiać swoje błędy. Dawałam sobie czas na wszystko, na odnalezienie swojego sensu, na uwierzenie, że cierpienie nie jest wiecznością. Nawet próbowałam ułożyć sobie życie od nowa przy innej osobie, ale to wszystko okazało się zbyt skomplikowane. Moje serce ciągle należy do Ciebie i każda czynność, którą muszę wykonywać jest trudna, kiedy Ciebie przy mnie już nie ma. Ja po prostu nie potrafię żyć w samotności, to mnie męczy, wręcz wyniszcza od środka. Musisz więc być przy mnie, musisz mnie chronić i dodawać siły do dalszego istnienia. Tylko przy Tobie wszystko jest prostsze. / napisana

Przyjedziesz  zamieszasz i odjedziesz. Zostawisz mnie samą. Nie zaprzeczaj. nieracjonalnie

nieracjonalnie dodano: 16 marca 2014

Przyjedziesz, zamieszasz i odjedziesz. Zostawisz mnie samą. Nie zaprzeczaj./nieracjonalnie

A kiedy gdzieś zobaczysz moje oczy  nie uciekaj wzrokiem. Spójrz głęboko w nie  zajrzyj w te moje zielone tęczówki i sprawdź ile zostało w nich z tej dawnej mnie  którą tak dawno temu poznałeś.    napisana

napisana dodano: 15 marca 2014

A kiedy gdzieś zobaczysz moje oczy, nie uciekaj wzrokiem. Spójrz głęboko w nie, zajrzyj w te moje zielone tęczówki i sprawdź ile zostało w nich z tej dawnej mnie, którą tak dawno temu poznałeś. / napisana

Co jeżeli jednak nie dam rady już nigdy nikogo pokochać? Co jeżeli już zawsze będę bała się  że znów ktoś mnie skrzywdzi i przez to nie dopuszczę do siebie nikogo nowego? Co jeżeli moja miłość do Ciebie nie wygaśnie i zatarasuje dostęp do mojego serca? Ja nie chcę zostać sama. Nie potrafię żyć z taką pustką w sobie  z takim poczuciem  że nie mam nikogo do kogo mogę przyjść wieczorem i tak po prostu się przytulić. Boję się  że odstraszę wszystkich  a ja przecież nie nadaję się do życia w samotności. Nie potrafię wypełniać jej innymi zajęciami. Ja potrzebuję poczucia bezpieczeństwa  czułości  zainteresowania  miłości. Potrzebuję wiedzieć i czuć  że jestem dla kogoś całym światem. Sama się gubię i wpędzam w depresje. Nie potrafię normalnie żyć  nie potrafię.    napisana

napisana dodano: 13 marca 2014

Co jeżeli jednak nie dam rady już nigdy nikogo pokochać? Co jeżeli już zawsze będę bała się, że znów ktoś mnie skrzywdzi i przez to nie dopuszczę do siebie nikogo nowego? Co jeżeli moja miłość do Ciebie nie wygaśnie i zatarasuje dostęp do mojego serca? Ja nie chcę zostać sama. Nie potrafię żyć z taką pustką w sobie, z takim poczuciem, że nie mam nikogo do kogo mogę przyjść wieczorem i tak po prostu się przytulić. Boję się, że odstraszę wszystkich, a ja przecież nie nadaję się do życia w samotności. Nie potrafię wypełniać jej innymi zajęciami. Ja potrzebuję poczucia bezpieczeństwa, czułości, zainteresowania, miłości. Potrzebuję wiedzieć i czuć, że jestem dla kogoś całym światem. Sama się gubię i wpędzam w depresje. Nie potrafię normalnie żyć, nie potrafię. / napisana

A kiedy próbowałam się z Tobą pożegnać  kiedy próbowałam od tego wszystkiego wreszcie odejść  Ty znów pociągnąłeś mnie za rękę i poprosiłeś abym jeszcze została. Opowiedziałeś mi o czymś co sprawiło  że znów zawisłam w miejscu. Nie potrafię tak po prostu zdecydować. Tak bardzo się boję  że wybiorę źle  że będę czegoś żałować  że podejmę decyzję  która wbije ostatni gwóźdź do mojej trumny. Chcę tylko być szczęśliwa  ale nie wiem czy mi na to pozwolisz. Nie poradzę sobie kiedy stwierdzisz  że jestem wyłącznie na moment  tylko jako koło zapasowe i wsparcie w trudnych momentach. Nie chcę takiego życia  nie chcę ciągle czekać jeżeli nie ma na co. Cieszę się  że o mnie pamiętasz  ale obawiam się  że to za mało. Jeżeli nie ma w Tobie uczuć to ja sama niczego nie pociągnę  a drugi raz mogę nie przeżyć tak ogromnej porażki. Musisz się zdecydować. Musisz być wszystkiego pewien. Wszystkiego.   napisana

napisana dodano: 13 marca 2014

A kiedy próbowałam się z Tobą pożegnać, kiedy próbowałam od tego wszystkiego wreszcie odejść, Ty znów pociągnąłeś mnie za rękę i poprosiłeś abym jeszcze została. Opowiedziałeś mi o czymś co sprawiło, że znów zawisłam w miejscu. Nie potrafię tak po prostu zdecydować. Tak bardzo się boję, że wybiorę źle, że będę czegoś żałować, że podejmę decyzję, która wbije ostatni gwóźdź do mojej trumny. Chcę tylko być szczęśliwa, ale nie wiem czy mi na to pozwolisz. Nie poradzę sobie kiedy stwierdzisz, że jestem wyłącznie na moment, tylko jako koło zapasowe i wsparcie w trudnych momentach. Nie chcę takiego życia, nie chcę ciągle czekać jeżeli nie ma na co. Cieszę się, że o mnie pamiętasz, ale obawiam się, że to za mało. Jeżeli nie ma w Tobie uczuć to ja sama niczego nie pociągnę, a drugi raz mogę nie przeżyć tak ogromnej porażki. Musisz się zdecydować. Musisz być wszystkiego pewien. Wszystkiego. / napisana

moje  podpisz to albo usuń. teksty napisana dodał komentarz: moje, podpisz to albo usuń. do wpisu 12 marca 2014
Boli  o kurwa pomocy  jak boli i nie wiem co bardziej czy to całe spierdolenie czy fakt  że to tylko i wyłącznie moja wina  świadomość  że to ja wszystko zjebałam  zjebałam z rozmysłem  och kurwa  ja pojebana  zawsze  weź  zrób coś  błagam  skończ to  skończ mnie  proszę.

niecalkiemludzka dodano: 12 marca 2014

Boli, o kurwa pomocy, jak boli i nie wiem co bardziej czy to całe spierdolenie czy fakt, że to tylko i wyłącznie moja wina, świadomość, że to ja wszystko zjebałam, zjebałam z rozmysłem, och kurwa, ja pojebana, zawsze, weź, zrób coś, błagam, skończ to, skończ mnie, proszę.

Bez Ciebie spadam w dół  więc mam nadzieję  że tam stoisz i czekasz aby mnie złapać  a później już nie puszczać  tylko być ze mną  tak na zawsze.   napisana

napisana dodano: 12 marca 2014

Bez Ciebie spadam w dół, więc mam nadzieję, że tam stoisz i czekasz aby mnie złapać, a później już nie puszczać, tylko być ze mną, tak na zawsze. / napisana

no nie  tak się nie robi. Nie bierze się cudzych wpisów bez podpisu  nie wiedziałaś? ten wpis i dwa niżej należą do MNIE. skasuj to  a na przyszłość taka rada: podpisuj jak coś nie Twoje. teksty napisana dodał komentarz: no nie, tak się nie robi. Nie bierze się cudzych wpisów bez podpisu, nie wiedziałaś? ten wpis i dwa niżej należą do MNIE. skasuj to, a na przyszłość taka rada: podpisuj jak coś nie Twoje. do wpisu 12 marca 2014
Kiedyś był dla mnie ważny. Był pierwszym facetem  który dawał mi szczęście samą swoją obecnością i który potrafił sprawić  że nie liczyło się nic więcej. Uwielbiałam spędzać z nim czas  a uczucie jakie narodziło się w moim sercu od razu wzięłam za miłość. Mieliśmy wzloty i upadki  ale ja cały czas trwałam i wierzyłam  że to co było między nami mogło przezwyciężyć wszystko. Pewnego dnia jednak pękła naiwna nadzieja  że stworzymy coś wspaniałego i trwałego. Uciekły myśli o miłości  a serce nagle stało się puste. I cały czas zastanawiam się jak  mimo całego tego zła  które mi wyrządził  w tak szybki sposób staliśmy się dla siebie obcymi ludźmi. Dlaczego teraz kiedy spogląda w moją stronę zachowuje się jakby widział mnie po raz pierwszy  a ja mam wrażenie  że tak naprawdę nigdy go nie poznałam? Nie  to nie przynosi smutku ani bólu  przynosi jedynie myśli  że czasem przeszłość faktycznie pozostaje już tylko odległą i nic nie znaczącą przeszłością.    napisana

napisana dodano: 11 marca 2014

Kiedyś był dla mnie ważny. Był pierwszym facetem, który dawał mi szczęście samą swoją obecnością i który potrafił sprawić, że nie liczyło się nic więcej. Uwielbiałam spędzać z nim czas, a uczucie jakie narodziło się w moim sercu od razu wzięłam za miłość. Mieliśmy wzloty i upadki, ale ja cały czas trwałam i wierzyłam, że to co było między nami mogło przezwyciężyć wszystko. Pewnego dnia jednak pękła naiwna nadzieja, że stworzymy coś wspaniałego i trwałego. Uciekły myśli o miłości, a serce nagle stało się puste. I cały czas zastanawiam się jak, mimo całego tego zła, które mi wyrządził, w tak szybki sposób staliśmy się dla siebie obcymi ludźmi. Dlaczego teraz kiedy spogląda w moją stronę zachowuje się jakby widział mnie po raz pierwszy, a ja mam wrażenie, że tak naprawdę nigdy go nie poznałam? Nie, to nie przynosi smutku ani bólu, przynosi jedynie myśli, że czasem przeszłość faktycznie pozostaje już tylko odległą i nic nie znaczącą przeszłością. / napisana

Moblo.pl
Użytkownicy
Reklama
Archiwum
Kontakt
Regulamin
Polityka Prywatności
Grupa Pino
Reklama
O Grupie Pino
Kontakt
Polecane strony
Transmisja Live
Darmowe galerie i hosting zdjęć