 |
wspomnienia wracją jak przypływ, a ja dryfuję na łodzi podczas sztormu najgorszych wspomnień, szczególnie jednego, gdy wsiadłes w samochód i wyjechałeś z naszego światka jak na wycieczkę, rozpędzony niczym na autostradzie.
|
|
 |
Jeszcze trochę szumi mi w głowie, ale nie zważam na to uwagi. Liczy się chwila w jakiej się znaleźliśmy. Twoje dłonie zagubione pod warstwami moich ubrań delikatnie muskają moją skórę. Twoje usta pozostawiają na moim ciele gorące znaki miłości. Stajemy się jednością. Tracę zmysły. Tracę zdolność racjonalnego myślenia. Nie pragnę już niczego więcej, dostałam wszystko o czym marzyłam. / napisana
|
|
 |
Budzisz się w obcym łóżku, chociaż tak naprawdę dobrze Ci znanym. Czujesz ból głowy, suchość w ustach – kac. Otwierasz oczy i nagle mija wszystko. Masz przy sobie człowieka, który jest najważniejszy w Twoim życiu. Czujesz jego ciepło, jego zapach. Cudowny noworoczny poranek. Tak dobrze rozpoczęty rok zwiastuje wielkie szczęście na każdy kolejny dzień, tydzień czy miesiąc. / napisana
|
|
 |
Irytujesz mnie, wkurzasz, czasem ranisz swoimi słowami, ale mimo to wszystko jesteś moim najsłodszym kochaniem bez którego nie wyobrażam sobie życia. / napisana
|
|
 |
Lubię gdy patrzysz na mnie z takim zaciekawieniem. Lubię gdy tak słodko się uśmiechasz. Lubię gdy dotykasz mojej twarzy i odgarniasz moje włosy. Lubie gdy całujesz mnie po szyi. Lubię gdy powtarzasz, że znów pięknie wyglądam. Lubię gdy przytulasz mnie tak mocno, że ledwo łapię oddech. Lubię gdy dotykasz mojego brzucha, nawet pomimo tego, że powoduje to ciarki na całym ciele. Lubię gdy w milczeniu wpatrujesz się w moje oczy, pokazując tym samym całe swoje uczucie. Lubię wszystko, co jest związane z Tobą. Lubię. / napisana
|
|
 |
- W momencie, w którym Cię poznałem chciałem zacząć żyć inaczej. Wtedy naprawdę wszystko zaczęło się zmieniać, chociaż bałem się zaangażowania. Jesteś moją zbawicielką. / napisana
|
|
 |
I w momencie, w którym przyciągnął mnie do siebie i przytulił z całej siły, zrozumiałam, że mam przy sobie cały swój świat bez którego nie potrafiłabym się już obejść. / napisana
|
|
 |
zastanawiam się czy Ty przypadkiem nie masz licencji na skurwysyństwo. nie masz wnętrza, Ty masz wnętrzności. a ja głupia chciałam, żebyś przy mnie po prostu był. zawsze. jak kac po każdym piciu.
|
|
 |
wymiotuję nadmiarem rzeczywistości, która pierdoli moje marzenia jak napaleniec tanią dziwkę.
|
|
 |
Twój dotyk raził mi serce napięciem 60V, a potem nasza miłość wypaliła się jak żarówka o całkiem podobnym napięciu.
|
|
 |
jesteś głuchy na mój bezszelestny głos sprzeciwu, prośby i błagania. brak pogłosu zastępuję drwina, wydziergana na Twoich źrenicach.
|
|
 |
Mówisz mi 'kiedyś mnie pokochasz' i nawet nie wiesz jak bardzo się mylisz. Ja już to zrobiłam. Już kocham Cię całym sercem, całą sobą. / napisana
|
|
|
|