 |
|
Byliśmy alternatywą, jebać to co myśli ogół .
|
|
|
|
Czas nas wszystkich kiedys zrówna
przypomni, mamy ten sam smak krwi, smród gówna.
|
|
|
|
Niebo, szare jak popiół, znów późna pora
tyle fałszywych ust co dzień życzy komuś sto lat.
|
|
|
|
Idziemy tą samą stroną, drogą wspólnie wyznaczoną.
|
|
|
|
Kurwo nie strasz, bo się ze spokojem żegnam.
|
|
  |
|
NIEWIDOCZNY ? mój status w jego życiu.
|
|
|
|
Tylu ludzi, o których pamiętam moje osiedle od zawsze tu mieszkam.
|
|
|
|
bez nich nie moge żyć
bez nich nie moge oddychać.
|
|
|
|
Kochanie jestem głodny myśli o nas
spragniony chwil dla których mógłbym żyć i skonać .
|
|
|
|
określ się, po której stronie stoisz barykady
czy chcesz być wrogiem czy chcesz być z nami?
|
|
|
|
za kłamstwa w rapie jest rozdłubana bańka
to taka niespodzianka i kończy się zajawka
jak pała realista dziś kocha go remiza
a nienawidzi ławka.
|
|
|
|
Dodaj komentarz
plusik
