 |
To dziwny związek, ja wściekam się na nią,
tysiąc popsutych krążeń, a tylu wciąż za nią.
Głaszcze mnie jej anioł, ale chętnie bym ją kopnął,
bo daje mi bezsenność i zabiera mi roztropność.
|
|
 |
widzisz, bo ludziom wydaje się, że wszystko można zmienić za pomocą jednego pstryknięcia palcami. nie myślą o zapuchniętych od płaczu oczach, wyciu po nocach, tym, że można nie mieć siły wstać z łóżka
|
|
 |
W pewnym momencie ból jest tak wielki, że nawet go nie czujesz. Nie czujesz tego wewnętrznego łamania. Czujesz się tylko tak jakby nagle cały świat stracił na wartości.
|
|
 |
Czas leczy rany, ale ta jest chyba wyjątkowa
|
|
 |
Kobieto zmień się, proszę, jesteś warta milionów on uczucia daje grosze nie chciała słuchać demonem był jej król ten czuły ból ten piękny ból.
|
|
 |
Opłacz to, wykrzycz to, a później weź się w garść, stań na nogi i zacznij żyć. Możesz żyć tak szczęśliwie, że głowa mała.
|
|
 |
A teraz? Chciałbym żeby ktoś był obok mnie i powiedział, że wszystko będzie dobrze. // pannikt
|
|
 |
Już wystarczy, skończyło się. W końcu przejrzałam na oczy i zrozumiałam jak wielki błąd popełniłam, kochając go. Czas wrócić do rzeczywistości, do tego co jasne i pewne. Nie chcę już złudzeń, czy urojonych uczuć. Nie chcę wmawiać sobie, że on patrzy na mnie tak, jakby kochał. Nie chcę wierzyć w coś, czego nie ma i nigdy nie będzie. Ustaliłam więc jedno - przestanę się zadręczać, myśleć i przejmować, przestanę się zastanawiać, starać i walczyć, przestanę być zawsze i wszędzie, przestanę pisać, dzwonić, przypominać o sobie. Może właśnie wtedy zrozumie, że czegoś mu brak. [ yezoo ]
|
|
 |
Choćby rozrzucił nas los
zmył ślady we mgle
odnajdziemy się wszędzie
|
|
 |
Dzielimy złą ciszę
obcymi słowami,
ty serce masz chłodne
i chłodne masz ręce.
Za chwilę pójdziemy
innymi drogami
bo tylko się znamy
nic więcej...
|
|
 |
Uśmiechasz się dziwnie,
inaczej niż wtedy,
gdy było do siebie
nam bliżej niż blisko,
to było niedawno,
a mówi się kiedyś
dziś tylko się znamy
to wszystko...
|
|
 |
Koniec końców nie chce pozytywnych wspomnień, bo zostawiają mi w głowie twój fałszywy portret.
|
|
|
|