 |
Najbardziej lubię smutnych ludzi z poczuciem humoru.
|
|
 |
Ja nie chcę wiele.
Ciebie i zieleń.
I żeby sercu było bezpiecznie.
|
|
 |
Ci, którzy nie mają marzeń, umrą z zimna…
|
|
 |
cofaj się tylko po to, by wziąć rozbieg.
|
|
 |
Wierzę w drugą szansę. Tylko nie wierzę, że każdy na nią zasługuje.
|
|
 |
Od dziecka mam dogłębne poczucie samotności. Możliwe, że inni też się tak czują, ale nie będę przecież biegać po ulicach i pytać ludzi, czy są tak samo samotni jak ja. Wylądowałbym pewnie w zakładzie zamkniętym.
|
|
 |
Nigdy nie jest się biednym, jeśli ma się kogo kochać.
|
|
 |
gdy mówiłam, że nie chcę już do tego wracać, że to wszystko co jest i wciąż trwa, dla mnie nadal nie ma sensu, że to życie nadal nie ma sensu, On był przy mnie. za kazdym razem, choć widział łzy, mój rozmazany tusz na policzkach, na przekór wszystkiemu, idealizował każdy detal mojej duszy. / endoftime.
|
|
 |
Wierzę w to, że facet potrafi prawdziwie kochać. Dlatego chcę Cię uszczęśliwić, dać Ci to, czego szukasz. Wiesz, mogę Cię jedynie kochać nad życie... / alanis
|
|
 |
brakuje mi każdego z tych wieczorów spędzanych u Jego boku, kiedy leżąc na kanapie pod kocem oglądaliśmy kolejny film z serii naszych ulubionych, kiedy to nie mogłam powstrzymać się od śmiechu i ze łzami w oczach błagałam, aby przestał mnie rozśmieszać. brakuje mi tych nocnych rozmów, ciepłego kakaa o czwartej nad ranem, gdy to przez hałas budziliśmy Jego mamę, a ona po ciemku z uśmiechem na twarzy, wcale się nie złoszcząc się o nic, przychodziła do Nas do kuchni i prosiła tylko o to, abyśmy przez przypadek nie wysadzili całego domu w powietrze. brakuje mi tych porannych walk na bitą śmietanę, tego jak się obrażał i udawał tak cholernie obojętnego, a po chwili rzucając we mnie czym popadnie, krzyczał, że to ja Go olewam. zawsze lubił denerwować i patrzeć jak słodko się na Niego złoszczę, jak zadzierając noska udaję, że nie słyszę co mówi, pomimo wszystko, brakuje mi Jego. / endoftime.
|
|
 |
I can't give up, On this love.
|
|
 |
Możesz cierpieć,stoczyć się na same dno,ale po co ? Przecież możesz wziąć głęboki wdech zatrzymać go w płucach i postawić sobie pytanie : inni mają gorzej i dają rade czemu ja miałbym nie dać ? Wypuść powietrze i pokarz,że rozpierdala cię od srodka [chcialbym].
|
|
|
|