 |
wspomnienia wracją jak przypływ, a ja dryfuję na łodzi podczas sztormu najgorszych wspomnień, szczególnie jednego, gdy wsiadłes w samochód i wyjechałeś z naszego światka jak na wycieczkę, rozpędzony niczym na autostradzie.
|
|
 |
Nie podchodź do mnie dzisiaj. Nie zbliżaj się dzisiaj do mnie.
Nie chce cierpieć. Nie dzisiaj / i.need.you
|
|
 |
Wódka dziś moją odwagą. Planuje dziś powiedzieć Ci co czuje. / i.need.you
|
|
 |
A kiedy spojrzę na Ciebie znad kubka gorącej herbaty oplecionego zimnymi dłońmi, wtedy będziesz wiedział,
że tęsknię za Twoim ciepłem? / i.need.you
|
|
 |
Nie wiem jak wierzyć już w ludzi. Nie wiem jak wierzyć w miłość,
zginę z tej cholernej niewiedzy / i.need.you
|
|
 |
Wypruta z uczuc, mówisz? Może po prostu odporna na zło całego tego świata. / i.need.you
|
|
 |
Pamiętaj dziewczyno. Nie przekreślaj od razu
wszystkich na raz tylko dlatego, że jakiś
dupek spierdolił sprawę. Nigdy również
w nich nie wątp. Nie każdy jest taki,
jakich do tej pory spotkałaś. / i.need.you
|
|
 |
Ludzię odchodzą ale zawsze wracają. Myślisz jak ?
w naszych głowach i sercach. Tam zawsze wracają.
Rankiem, w południe i wieczorami / i.need.you
|
|
 |
Zawsze zostanie miłość. Wszystko przemija. Czas biegnie,
młodośc znika. Zawsze coś kochamy.
Od dziecka do końca życia. Zawsze / i.need.you
|
|
 |
Zakrztusiłam się dziś łzami. Myślałam, że umieram. / i.need.you
|
|
 |
Wiesz co będzie jutro? Radziłabym wykorzystać dziś / i.need.you
|
|
 |
Przyszła po spotkaniu z nim. Postanowił
to zakończyć. Usiadła,
zacisnęła pięści. Nie czuła się już bezpiecznie,
Jego ramiona dawały jej to bezpieczeństwo.
Zacisnęła oczy, nie wiedziała co robić.
Wetknęła palcce do uszu i nuciła przypadkowe
melodie. Zaciskając pięści chciała być silna,
nie chciała widzieć, dlatego zamknęła oczy, nie chciała również
słyszeć. To nic nie dało, Jego zapach wciąż był w niej./ i.need.you
|
|
|
|