 |
Są słowa, których usta nie powinny mówić, a uszy słyszeć.
|
|
 |
Zobaczysz, zapomnisz, czas to morderca.
|
|
 |
Ile razy w nocy mysle o tym wszystkim, szczerze to mam wyjebane na to co pomyślisz.
|
|
 |
Wybraliśmy swoje trasy i czasem tylko szkoda.
|
|
 |
Już nie rośnie tętno i wszystko mi jedno.
|
|
 |
Bo tu szczerość to dno i to najciemniejsze.
|
|
 |
lubię przeklinać , dużo wypić , wracać nad ranem do domu , noce spędzać przy ogniskach , chodzić w dresach i wielkich koszulkach , pożyczać od kumpli bluzy gdy zimno , a oddawać po miesiącu , wozić się chociaż to mój normalny chód , włosy związać w kucyk , a na nogi włożyć najki , słuchać rapu jak tylko głośno się da.lubie to jaka jestem i gdzieś mam co o mnie myślą inni./namalowanaksiezniczka
|
|
 |
" - ON JĄ KOCHAŁ. Jak nikogo na świecie, tylko bał się. czego? bał się tego ,co powiedzieliby inni, tego co będzie musiał poświęcić. Tego, że pokocha ją tak bardzo, że nie będzie umiał bez niej żyć. Przecież taki twardziel jak on nie może kochać. No bo co by pomyśleli koledzy ? "/ ?
|
|
 |
Moim marzeniem gdy spadła gwiazda na środku jeziora nocą było to żeby być już z Tobą zawsze, teraz wiem że nawet gwiazdy nie spełniają głupich życzeń nastolatek./namalowanaksiezniczka
|
|
 |
w poniedziałek trzynastego wypadałby nam trzynasty miesiąc bycia razem, jednak trzynastka to nie moja szczęśliwa liczba, szkoda./namalowanaksiezniczka
|
|
 |
tylko on potrafił patrzeć na nią w sposób nieuchwytny, który przeszywał ją na wskroś. był projektantem jej snów i wynalazcą uśmiechu. fanatykiem jej kruchości. a kiedy jego serce przestało bić, własne również była zmuszona zatrzymać. przecież nie mogła pozostać niewielbiona. jej serce nie było w stanie bić bez narzucenia rytmu przez swojego partnera, zamieszkującego w jego klatce piersiowej.
|
|
 |
gdybym mogła zaczęłabym zabierać ze sobą koc. ale przecież nie raz, w środku zimy wtulałam się i bez niego w Twoje nagie ciało. teraz też podołam. wystarczy odsunięcie paru zniczy, zrobienie trochę miejsca. po paru chwilach moje ciało przyzwyczaja się do zimnego marmuru. wtulam się w niego i wcale nie jest tak ciężko. może jestem zahartowana. a może po prostu staram się być dzielną, wedle mojej obietnicy którą Ci złożyłam. tej ostatniej.
|
|
|
|