 |
Z szacunkiem i ukłonem o miłości opowiem,
Lecz nie lubisz, jak kawałki nawijam o Tobie.
I w brzuchu i w głowie motylki...
Rozpalasz we mnie ogień..
Motylki...
|
|
 |
Hejterze bronisz ich, znaczy że im
wybaczyłeś
Hejterze bronisz ich, to zamach
na muzykę
Frajerze pierdol się, za zamach na
moje życie
Ty! Weź mnie nie żałuj, gdy
zdradzę ideały
Ale do tego momentu lepiej nie
otwieraj japy
Click click click, to wszystko co
możesz dać
Click click click, skurwysynu click-
clack. / Chada
|
|
 |
Gdybym mógł cofnąć czas, nie
zmieniłbym położenia
Nadal grałbym rap do dnia, aż
wchłonie mnie ziemia. / Chada
|
|
 |
Ej ty, pseudo pro raper, wyjdź z
domu gdy jest ciemno. / Chada
|
|
 |
Zanim kurwo się sprujesz
opierdol pałę starej. / Chada
|
|
 |
Na tym świecie są rzeczy
ważniejsze od ciebie. / Chada
|
|
 |
Patrz nam po oczach, widzisz
czerwone białka?
To było na melanżu, to było na
melanżach. / Chada
|
|
 |
Słyszę bit, piszę rap, wiszę kwit,
blał, blał!
W twoją banię wpada ten tekst
jak kula w łeb psa. / Chada
|
|
 |
Jedno jest pewne, że ten rap jest
tu szczery
I bez afery, aa z pewnym
przesłaniem. / Kali
|
|
 |
Myślę, co jest i co dalej będzie
i co, co dalej, dalej będzie. / Kali
|
|
 |
Kurwa, serce ściska, jak się myśli
o miłości. / Kali
|
|
|
|