 |
Nikt nie jest wart twoich łez a ten kto jest ich wart nigdy nie doprowadzi Cie do płaczu.
|
|
 |
Uwielbiam, gdy moja przyjaciółka przezywa mnie jego nazwiskiem.
|
|
 |
Teraz wiem, że nie ma szans już dla tej znajomości.
|
|
 |
Przykro jest patrzeć, jak ludzie zmieniają się pod wpływem innych i gubią to ciepło, które kiedyś emitowali.
|
|
 |
-a marzenia jakieś masz? -wypierdalaj to się jedno spełni.
|
|
 |
cz.2 'daj spokój, nawet tego nie pamiętam. chyba nie będziesz robiła mi jazdy za to że jakaś wariatka wysłała mi jakiś głupi film. heej mała nie bądź zła' rzucił laptopa na łóżko i stanął naprzeciw mnie gładząc moje włosy. 'teraz ja jestem na miejscu tej wariatki. jestem zła, ale na siebie. że znowu dałam się nabrać. przecież to tylko gra w którą po raz kolejny dałam się wciągnąć. ty jak zwykle niedługo się znudzisz i znajdziesz jakąś nową naiwną panienkę która poleci na Twój luźny styl. cholera, jak jak mogłam być tak głupia?' powiedziałam i biorąc płaszcz szybko wyszłam z mieszkania. a on? dzwonił setki razy i wysyłał milion smsów próbując się usprawiedliwić. jestem cholerną naiwniaczką, wiem. / kochajnoo
|
|
 |
cz.1 siedzieliśmy w jego mieszkaniu. kiedy on jak zwykle próbował stworzyć coś jadalnego w kuchni, ja przeglądałam strony z ciuchami na jego laptopie. po jakichś 15 minutach dostał wiadomość 'zobacz, może wtedy zrozumiesz jak wiele straciliśmy..' napisała jego była. nie mówiąc nic odtworzyłam film który był w załączniku. było tam sklepane kilka filmików których głównymi postaciami była ona i on, mój facet. nie mogąc wydusić ani słowa oglądałam jak razem wygłupiają się na placu zabaw, jak co chwilę wywalają się na pustym lodowisku, jak razem pilnują jego małego braciszka. patrzyłam jak ukochana mi osoba całuje inne usta, tuli inne ciało i rozbawia inne oczy. 'co oglądasz?' zapytał siadając obok mnie. 'moją przyszłość' wyszeptałam oddając laptopa. po kilku minutach sytuacja była jasna 'słońce, proszę Cię, przecież to tylko parę nic nieznaczących obrazów' wymruczał całując mnie w czoło. 'nie wierzę, przecież byłeś tu taki szczęśliwy..'
|
|
 |
Jest mi tak zajebiście źle.
|
|
 |
" Uśmiech przez łzy - to nic nie zmieni. Niczego nie da się naprawić, wyjaśnić, wymienić. Naszych problemów nie rozwiąże już telefon, kolejny raz w ścianę uderzam pięścią. "
|
|
 |
Ta rana się nie goi, tylko boli jeszcze bardziej.
|
|
 |
Rusz dupę i idź, wątpie żeby Twoje marzenia spełniły się bez Ciebie| rastaa.zioom
|
|
|
|