 |
|
bo przyjaciel jest zawsze , a nie tylko wtedy gdy może coś mieć z bycia ze mną .
|
|
 |
|
mijam o mały włos zwątpienie więc nie pierdol że mam opanować złość, bo nie jest mi wszystko jedno
|
|
 |
|
bo wszystko to iluzją jest i magią i zdarza się raz na milion.
|
|
 |
|
nie bądź dumny z koko spoko, tylko z returnersów, to nie światowy poziom, to międzygalaktyczny poziom
|
|
 |
|
on chce, żebym obiecała mu, że zawsze będzie git, że jestem jego, nie zabierze mnie nigdy nikt, widzę jej łzy, mówi - olejmy jutro. strzela mi w łeb po czym popełnia samobójstwo.
|
|
 |
|
- Dziadku, mam problem. Kocham chłopaka, który chyba mnie olewa. - Napisz mi jego adres a ja idę poszukać odpowiedniej siekiery.
|
|
 |
|
możesz myśleć o mnie cokolwiek, możesz oskarżyć mnie o co tylko zechcesz, możesz dowolnie mnie też nazywać. tylko zanim otworzysz usta spójrz, proszę, na moment w kierunku lustra.
|
|
 |
|
przeproś kurwa. jak rozjebaleś wszystko, to napraw.
|
|
 |
|
idź, idź. i nawet gdy wiatr idź ze mną by w przyszłość bezczelnie patrzeć / Eldo
|
|
|
|