 |
nie zawsze to, co nazywamy naszym spełnieniem okazuje się dobre i nie każde spełnienie marzeń nas uszczęśliwi. tak naprawdę wszyscy jesteście okrutnie niepewni, niezdecydowani i zmienni. a to może ranić, nie tyle otoczenie, co nas. nie wiemy, czego chcemy i nie uwzględniamy w tym także tego, czego tak naprawdę nam potrzeba. musielibyśmy znać siebie, a tego nie umiemy, bo zagłuszamy serce...[cytrynqaaa]
|
|
 |
w sumie to nie jestem ani odpowiedzialna, ani ustatkowana, a już tym bardziej nie jestem zrównoważona psychicznie. nie jestem ani twarda, ani zimna, chociaż stwarzam pozory niedostępnej, bo lubię czasem i poczuć, jak to jest być prymitywem na marginesie przeciętnego życia. mam w sobie to coś, co przyciąga ludzi, a później i tak daję im w dupę. bawię się światem i chciałabym pociągać tylko za sznurki, umiem walczyć i mam to, czego sobie zażyczę, bo w to wierzę.[cytrynqaaa]
|
|
 |
Na pytanie "jaka jesteś?" odpowiadam: "taka, jakie lubisz".
|
|
 |
To nie znak zodiaku sprawia, że jesteś baran.
|
|
 |
- Macie jakąś ścierkę ?
- Tak, tam dwie szmaty stoją na korytarzu.
|
|
 |
- sit down
- ej, słyszałeś ? ona nazwała Cię 'down', ja bym się obraziła.
|
|
 |
Zacznij jeść makijaż, to może będzie cudowna w środku, dziwko.
|
|
 |
dym z papierosa zakrył Jej uśmiech. spojrzenie mówiło wszystko.
|
|
 |
jak widzę wiadomość o treści "Cio tam?", to
krew mnie zalewa i mam chęć odpowiedzieć "Kujwa nicio!"
|
|
 |
poleciał któryś kieliszek wódki na całodniowym głodzie . wyszła
na dwór , żeby zapalić , wciągnęła do płuc dym papierosa z taką
zawziętością , że o mało nie rozerwało jej klatki piersiowej . weszła
na salę i zaczęła tańczyć , w oczach wszystko się pojebało i
momentalnie się poskładała . wódka i fajki zrobiły swoje ,
pamięć wymazana , a ona umierająca próbowała wydusić
z siebie te kilka słów , ale nadaremnie ..
|
|
 |
jesteś pociągający jak spłuczka od kibla.
|
|
 |
ona nie jest taka łatwa jak Twoja eks laska .
|
|
|
|