 |
Nie potrafię określić swojego stanu słowami , koniec , kropka .
|
|
 |
Tak niewyobrażalnie miło by było ,gdybyś był...
G d y b y ś był ......
|
|
 |
* Koniec. Zrezygnowałam . Nie wiem czy dobrze zrobiłam, ale ilez można czekać .....
|
|
 |
Teraz zależy mi już tylko na tym, by pokazać ci co straciłeś.
|
|
 |
Bo każdy ma chwile, że się po cichu żegna.
|
|
 |
|
Marionetka losu , zabawka zycia . | net
|
|
 |
Niczym niewyróżniająca się nastolatka. Zbyt łatwowierna i często wybaczająca. Głupia kłótnia o byle, co wywołuje u niej łzy. Często rani słowami, nie wiedząc naweto tym. Kochająca tylko tych, z którymi potrafi wszystko. Uwielbiająca po prostu dobrą zabawę i śmianie się do łez.
|
|
 |
A czymże jest prawdziwa męskość, jeśli nie wymieszanymi we właściwych proporcjach klasą i szaleństwem?
|
|
 |
Słyszałam w życiu zbyt wiele pięknych kłamstw, by zaufać słowom.
|
|
 |
Jestem kurewsko naiwna. więc zastanów się jak słabe było to gówno, które mi sprzedawałeś, skoro nawet ja tego nie łyknęłam.
|
|
 |
Nad wszystkim, co robię, unosi się niezłomne poczucie ironii.
|
|
 |
Nie ma nic gorszego niż fałszywa nadzieja, tak samo w sztuce jak i miłości. To najlepsza droga do pękających serc. Im bardziej jestem wymagająca tym mniejsza szansa nastrzaskane złudzenia.
|
|
|
|