 |
|
Prowadź gdzie chcesz jestem gotów na cokolwiek, możesz mnie mieć, więc mnie weź, nie martw się o mnie, za darmo możesz mnie zachować lub zapomnieć.
|
|
 |
|
Nieważne, chwyciłeś cierpienie goniąc za szczęściem. Tylko do siebie możesz mieć pretensje.Twój wybór, twój ból, ponosisz konsekwencje.
|
|
 |
|
Chciałbym z Tobą pójść lecz nie umiem stawiać kroków. Nie pamiętam już jak mam czytać z Twoich oczu. Nie potrafię wypowiadać słów i na pewno nie odgadnę czy chcesz ze mną pójść przez szaleństwo.
|
|
 |
|
Wypluwam krew otwartą raną w moim sercu. Nie chcę umierać a samotność jest mordercą.
|
|
 |
|
Przypominam sobie sny o pięknej przyszłości, do której wszystkie drzwi są zamknięte już bezpowrotnie.
|
|
 |
|
Weź mnie za rękę i zaprowadź na krawędź i stój tam ze mną, aż się zmęczę i spadnę.
|
|
 |
|
Lód w mojej krwi rani moje żyły i czuję chłód kolejnych dni, które pewnie jeszcze przeżyję.
|
|
 |
|
Czy naprawdę już przywykłem do jebanej samotności?
|
|
 |
|
Przegrajmy życie i przestańmy istnieć.
|
|
 |
|
Pomyśl o nas, naprawdę ciężko będzie nam się nie rozłączyć...
|
|
 |
|
Twoje oczy trochę smutne, chyba patrzą prosto w moje.
|
|
 |
|
I nie ważne, że oddałbym tyle, żeby Cię dotknąć, na końcu i na początku jest samotność.
|
|
|
|