 |
Nie wiem, czy jest gdzieś limit cierpień przypadających na jednego człowieka. Podobno dostajemy ich tyle, ile jesteśmy w stanie udźwignąć.
|
|
 |
Myślisz, że napiszesz do mnie po paru miesiącach milczenia, a ja będę skakać z radości i krzyczeć ze szczęścia? Chyba sobie żartujesz frajerze.
|
|
 |
Tak, czuje różnice pomiędzy pepsi a colą, owszem nie zjadam od razu chipsa, tylko najpierw oblizuje go dookoła, skittlesy jem kolorami, nie dojadam do końca obiadów, za to potrafię przy tym wypić litr napoju. Nie jestem taka jak wszyscy, po prostu jestem sobą. I jeśli ci to nie odpowiada to może powinieneś spierdalać?
|
|
 |
Co mnie nie zabije, to rozpierdoli psychicznie
|
|
 |
generalnie rzecz biorąc , ciągnie mnie do Ciebie .
|
|
 |
Warto było Cię spotkać, aby się dowiedzieć, że istnieją takie oczy jak Twoje.
|
|
 |
- tak naprawdę w głębi duszy jestem czułą, miłą, spokojną osobą. - na serio? - nie, spierdalaj.
|
|
 |
wracam w sobotę z piątkowej imprezy, a tu niedziela o.O
|
|
 |
święta coraz bliżej, a mnie bierze choroba -.- yhh ! / niemalipyxd
|
|
 |
Nikt nigdy nie odejdzie od Ciebie w 100%. Bo każdy zostawia w Tobie coś po sobie. O każdym masz jakieś wspomnienie.
|
|
 |
nie oczekiwałam od Ciebie nie wiadomo jakich poświęceń .. prosiłam tylko żeby słowa zamieniły się w czyny. czy to aż tak dużo ? | niemalipyxd
|
|
 |
świat się skurwił, nic na to nie poradzisz / niemalipyxd
|
|
|
|