| 
                                                                            
                                                                                            
                                                
                                                
                                                                                                                            
                                            
                                        
                                        
                                                                                        
                                                
                                                    
                    
            
            
                
                    
                        |  | 
                                
                                    
                                                                            | wesołych świąt robaczki! ;* żebyście w tym ciągłym biegu znaleźli chwilę dla siebie. |  |  
             
            
            
                
                    
                        |  | 
                                
                                    
                                                                            | Jaki był ten rok? Zmienny, zaskakujący, prowokujący. Było słodko i gorzko. Dobrze i źle. Jak w bajce i tak, że można to między bajki włożyć. Były dzwony weselne i przejmujący dźwięk zburzonych marzeń. Miękkie lądowania i twarde skutki arogancji. Z górki i pod górkę. Z wiatrem i pod wiatr. Było różnie. ~ szzzn |  |  
            
            
                
                    
                        |  | 
                                
                                    
                                                                            | „Chyba nikt naprawdę nie wie, co to znaczy bać się, dopóki jego dziecko nie zacznie nagle krzyczeć w nocy.” |  |  
            
            
                
                    
                        |  | 
                                
                                    
                                                                            | „Czego się boisz? Że popełnisz błąd? Że Cię wyśmieją? Że Ci się nie uda? Ale jakie to ma znaczenie? Naprawdę będziesz uzależniał swoje życie od tego, co pomyślą inni ludzie?” |  |  
            
            
                
                    
                        |  | 
                                
                                    
                                                                            | „Chcę zapytać, o czym myśli, ale nie pytam. Boję się, że mogłaby powiedzieć.” |  |  
            
            
                
                    
                        |  | 
                                
                                    
                                                                                    |   | Jezu, tak bardzo chciałabym, żeby było inaczej. Żeby ludzie byli inni, żeby rodzina zaczęła mnie szanować, że chłopak mnie wreszcie pokochał i żebym zaakceptowała siebie, żeby ból psychiczny ode mnie odszedł i kolano wreszcie przestało boleć a ja normalnie bym zaczęła funkcjonować, chciałabym wreszcie spać w nocy a nie myśleć i płakać, bo nienawidzę tylu ludzi, którzy tak ranią. Chciałabym wreszcie dojść do totalnego porozumienia, nie chować się w kącie tylko pokazywać światu, szukać miłości, śmiać się i bawić.Chciałabym zrozumienia i słowa ”przepraszam” za to, co mi wszyscy robią, nie gram skrzywdzonej idiotki, ja na prawdę jestem zrozpaczona, wbita w ziemię, nieszanowana i niekochana, po prostu mało o mnie wiesz. |  |  
            
            
                
                    
                        |  | 
                                
                                    
                                                                            | Umierałam każdego dnia, czekając na Ciebie kochanie, nie bój się, kochałam Cię przez tysiąc lat będę Cię kochać przez następny tysiąc. |  |  
            
            
                
                    
                        |  | 
                                
                                    
                                                                            | „było tak zimno, że całe przedpołudnie spędziliśmy w jej mieszkaniu, a potem włóczyliśmy się po kawiarniach, próbując nie upić się za bardzo. czasem spotykaliśmy tam jej znajomych. albo wpadaliśmy na nich na ulicy. (...) nie pamiętam już, co piliśmy, ale na początku musiało być grzane piwo. raczej z sokiem niż z goździkami. tak. a siadaliśmy tak, żeby móc obejmować się albo stykać udami pod stolikiem, prawie nigdy naprzeciw siebie. no wiecie, może widzieliście coś podobnego na starych filmach. (...) minęły ze dwa lata i coraz częściej ona siadała w kawiarniach nie obok, ale naprzeciw mnie. tyle, że wtedy nie przywiązywałem do tego wagi. byłem ślepy jak szpak.” |  |  
            
            
                
                    
                        |  | 
                                
                                    
                                                                            | Chce być z Tobą na zawsze Damian :* |  |  
            
            
                
                    
                        |  | 
                                
                                    
                                                                            | Słuchaj jak dwa serca biją
co ludzie myślą - to nieistotne |  |  
            
            
                
                    
                        |  | 
                                
                                    
                                                                            | Kochaj mnie nieprzytomnie
jak zapalniczka płomień
jak sucha studnia wodę
kochaj mnie namiętnie tak
jakby świat się skończyć miał. |  |  
            
            
                
                    
                        |  | 
                                
                                    
                                                                            | „Posłuchaj, powiem to w ten sposób: dla mnie jesteś numerem jeden, a numer dwa nawet nie istnieje.” |  |  |  |