 |
- Życie - zadumała się - brzmi tak ciepło, tak pozytywnie...
- Kolejny twardy dowód na to, że pozory są złudne - odparła podświadomość.
|
|
 |
Wreszcie się spotkali. Od tak dawna, nareszcie mogli poświęcić sobie czas. Jedyne co ich dzieliło w tamtym momencie to cisza. Taka dziwna muzyka.
-Tęskniłam - szepnęła po chwili. Była już tym zmęczona. Ciągłą walką o niego. Nie podniosła głowy. Wzrok miała utkwiony w szarym, brudnym chodniku. Czekała na jego ruch. Przez pewien czas tak stali. On obserwował jej falowane, brązowe włosy.
-Nic nie powiesz? - zapytała unosząc głowę. Chłopak miał wciąż taką samą minę, bez żadnych emocji.
-Kocham cię - wyszeptał podchodząc w jej kierunku. - Tak cholernie cię kocham.
|
|
 |
Czasem przerwy są dobre, zdajemy sobie wtedy sprawę, jak za kimś tęsknimy i jak nam tego brakuje. Zdajemy sobie sprawę, że kochamy.
|
|
 |
o kurwa,
nie placz
teraz bd mu lepiej jak bd w niebie, bd biegal za kosciami i zakopywal je juz kiedy bd chciał / pocieszenie kolegi jak zdechł ci pies
|
|
 |
Umieram z każdym dniem. Kawałek po kawałku.
|
|
 |
Nie mogę sobie z tym poradzić. Nie mogę znieść tego, że odszedł. Bo on jest moim sercem, a bez serca nie da się żyć.
|
|
 |
|
CZASEM NIE MÓWIĘ NIKOMU JAK NAPRAWDĘ SIĘ CZUJE. NIE DLATEGO, ŻE NIE WIEM, NIE DLATEGO, ŻE BOJĘ SIĘ ICH REAKCJI, NIE DLATEGO, ŻE IM NIE UFAM, ALE DLATEGO, ŻE NIE ZNAJDĘ ODPOWIEDNICH SŁÓW, ŻEBY MOGLI CHODŹ W MAŁYM STOPNIU MNIE ZROZUMIEĆ. [ niekoffana mistrz ]
|
|
 |
Już dość tego błądzenia. Muszę sobie w końcu sprawić mapę do jego serca,bo na razie idę jakimiś okrężnymi drogami.
|
|
 |
Miłość wymaga czasem podejmowania ryzyka. To kwestia wiary. Uwierzenia w coś, czego nie można zobaczyć ani dotknąć. Musimy zdobyć się na skok.
|
|
 |
W miłości nie chodzi o kilometry, wiek czy choćby płeć, to tylko bariery,wystawiające nas na próbę, bo w miłość najważniejsze jest uczucie i bezgraniczne zaufanie do siebie nawzajem.
|
|
 |
zbyt wiele tracimy, zbyt wcześnie żyjąc dla kogoś./pierdolonadama
|
|
 |
|
Nie szukaj we mnie czegoś dobrego. Jestem zła. Pokochałeś sukę. / i.need.you
|
|
|
|