 |
Kobietę stworzono z żebra mężczyzny. Nie ze stopy , by po niej deptano. Nie z głowy by była mądrzejsza. Ale z żebra, które jest pod ramieniem, mającym ją chronić i być blisko serca, by ją kochać.
|
|
 |
Miłość oznacza dawanie szans, gdy tak naprawdę wyczerpał się ich limit
|
|
 |
A opowiem Ci o tym, co po drugiej stronie ciszy krzyczy w nas najgłośniej, kiedy rzeczywistość milczy //Skor
|
|
 |
Nie wyobrażam sobie, żebyś mógł kochać jakieś inne serce, nie wyobrażam.
|
|
 |
Strach to na początku taka mała wątpliwość, dopiero potem przeradza się wszechogarniający strach. I to jest strach przed nieznaną przyszłością, strach przed tym, że nie podołamy, strach przed tym, że to życie nas pokona. I naszym zadaniem jest konfrontacja z tym strachem, wypowiedzenie mu wojny. Bo nie chcę, żeby strach zabierał najpiękniejsze chwile mojego życia. Nie zgadzam się, żeby kontrolował moje życie. I nie pozwolę na to, żeby inwestować moje uczucia, emocje w strach. Uwierzcie, wtedy nawet najwspanialsza terapia nie pomoże. Najważniejszą rzeczą jest nie poddawać się!
|
|
 |
Zostaw to, nie ma co roztrząsać, patrz przed siebie, zamiast ciągle się oglądać /WWO
|
|
 |
Faktycznie tak jest, nie należy bać się zmian, które powodują ran wyleczenie, kwestia spojrzenia i punkt widzenia, to doświadczenie człowieka zmienia na lepsze czy gorsze, nie rozmień się na grosze. /WWO
|
|
 |
Jakoś tak szybko minęły nam i oddalają się te chwile /WWO
|
|
 |
moment, w którym wszyscy zaczną nazywać Go po prostu kolejnym frajerem
nie zasługującym na osobę taką jak Ty.
Ten okres, w którym każdy wyciąga Cię na piwo, mimo, że nie
jesteś teraz duszą towarzystwa.
Czas, w którym, głęboko wzdychając, zawieszasz się na każdym
możliwym punkcie swojego pokoju.
Chwile, kiedy chcesz płakać, wiesz, że Ci to pomoże,
ale brakuje Ci łez i jesteś zmuszona dusić to w sobie.
Sytuacja, w której niegdyś Nim po brzegi wypełnione dnie
starasz się zająć czymkolwiek.
Codziennie musisz sama sobie powtarzać, że jesteś silna,
że dasz radę, że co nie zabije to wzmocni.
Łudzisz się, że następnym razem nie dopuścisz do tak
silnego zaangażowania, nie zaufasz zbyt wcześnie.
Jesteś wypompowana z uczuć i teraz żyjesz z dnia na dzień,
szukając jakiejś motywacji, konkretnego celu.
Znasz te uczucia?
Znasz te etapy powolnego pękania serca?
Dziś ja to przeżywam. w dwóch słowach - kompletne dno.
|
|
 |
Ja wiem że kiedyś o mnie pomyślisz. Może przez minute , sekunde ? Ale pomyslisz przez ten ułamek czasu. Bede jedyną myślą w twojej głowie. Może wtedy będziesz palił szluga za blokiem ? Może będziesz leżał probować zasnąć? Wtedy przeleci ci przed oczami wszystko , nasze wspólnie przeżyte chwile , spotkania , gesty. Ja wiem że wtedy zatęsknisz
|
|
 |
I to jest cholernie niesprawiedliwe, że w momencie kiedy ja wylewam łzy w poduszkę Ty sobie słodko śpisz.
|
|
|
|