 |
Jakim kurwa prawem nazywasz mnie "kurwą" nic o mnie nie wiedząc.
|
|
 |
Umiesz tak dobierać słowa, by jedno zdanie miało niejedno znaczenie. Szukam ukrytego sensu, bo dajesz mi setki powodów do tego, bym go szukała.
|
|
 |
Nie przeszkadzało mi nic, bo nic się nie liczyło. Nie widziałam innych ludzi, nie wiem jak byli ubrani i nie pamiętam słów, które wypowiadali. Wiem, że ktoś coś mówił na pewno, ale byłeś zbyt blisko, bym mogła się na tym skupić.
|
|
 |
Jest idealnie, wszystko tak, jak myślałam, wszystko na swoim miejscu, niby w porządku. Powinno być idealnie. A jednak coś ciągle jest nie tak...
|
|
 |
Jest dobrze, nie zmieniajmy tego. Niektórzy mówią: "kto nie ryzykuje - ten nie ma", ale przecież mamy już dużo.
|
|
 |
To nie była miłość od pierwszego wejrzenia. Fascynacja, przyjaźń, pokrewieństwo dusz, wspólne tematy do rozmowy. Ona była niezależna, miała własne zdanie. On ją idealizował, porównywał do Anioła.
|
|
 |
codziennie udowadniasz mi, że nie muszę umierać żeby przekonać się co to jest piekło.
|
|
 |
planujesz swój najważniejszy dzień w życiu odkąd zaczęłaś raczkować, a on i tak kiedy klęknie przed Tobą z prośbą, żebyś za niego wyszła w rękach trzymać będzie jedynie jogurt, tłumacząc że jubiler był już zamknięty.
|
|
 |
cały czas dmuchasz na moją jedyną odpaloną zapałkę, łudząc się że nie zgaśnie.
|
|
 |
życie jest jednym wielkim paradoksem. mając 5 lat bawisz się barbie i kenem, myśląc sobie, że sama chciałabyś takowego posiadać w wymiarach rzeczywistych. mając 10 planujesz swój ślub, głaszcząc starą suknię ślubnej swojej matki skrupulatnie zapakowaną w folię, od lat wiszącą w szafie. od 14 roku życia marzysz o księciu na białym koniu, który z wiatrem we włosach przygalopuje po Ciebie zabierając Cię z jakże podłego wtedy dla Ciebie świata. kiedy przybędzie Ci jeszcze kilku lat, a Ty zdążysz się przekonać co to facet, zaczynasz się z dnia na dzień coraz bardziej intensywnie modlić o to, żeby bóg w końcu wyrwał Ci serce.
|
|
 |
Pewnego dnia wyleczę się z Ciebie, obiecuję, pewnego dnia dam radę żyć bez wspomnienia o Tobie.
|
|
|
|