 |
|
nie myśl o niczym, chyba, że o mnie.
|
|
 |
|
Nie pamiętam, nie słuchałem. Chyba myślałem o twoich oczach, wytykaliśmy sobie jakieś banały, Ty chyba płakałaś, a ja krzyczałem. Nie pamiętam, zapomniałem.
|
|
 |
|
Dziś wychodzę co raz częściej na szluga i nie myślę. Przekonałem się, że serce nie sługa i jest we mnie nienawiść do jednej z tych planet. Po jej ciemnej stronie, którą co dzień resetuje ranek.
|
|
 |
|
W niektórych miejscach jest aż duszno od wspomnień.
|
|
 |
|
Możesz nie widzieć nic, gdy spoglądasz mi w oczy, ten syf pozbawił mnie jakichkolwiek emocji.
|
|
 |
|
Nienawidzimy się, nie znając siebie przez głupi świat. Za dużo wad, by wytykać sobie błędy, nie czas dzisiaj, nie wiem czy będzie następny.
|
|
 |
|
Otwieram oczy i niestety wciąż jestem tutaj, i tylko marzyć może mi się świat tonący w uczuciach...
|
|
 |
|
znowu laski mają większe ego niż wzrostu w szpilkach.
|
|
 |
|
Nie obiecuj mi, że wszystko będzie dobrze. Obiecaj, że zrobisz wszystko by tak było.
|
|
 |
|
Pytasz jakie blizny najdłużej się goją? Te po szczęściu.
|
|
 |
|
A jeśli płaczę, nie zwracaj na to uwagi. To nie ja, tylko coś we mnie, co pragnie się wydostać. Nieraz nie pozostaje człowiekowi nic prócz łez. To nie żal. Jestem szczęśliwa.
|
|
|
|