 |
|
Została tylko wielowymiarowa samotność, cierpienie i tęsknota.
|
|
 |
|
nic nie zabija równie doszczętnie niż uczucie tęsknoty, które jest tylko bliskością w oddaleniu.
|
|
 |
|
"mimo, że się staram już nie mogę dziś oddychać tobą, a ty mną, rozumiem... w sumie nie rozumiem.
|
|
 |
|
możesz pieprzyć raz no i spieprzyć wszystko
|
|
 |
|
byliśmy jak marionetki, kukły na cienkich sznurkach kierowane w życiu niczym w teatrze. powiedz osobie, która wystawia z zapałem sztukę z ich udziałem, że są nic niewartymi przedmiotami. podobnie było z nami. tak skrzętnie wpisaliśmy nawzajem sobie obecność we własne życiorysy, nie przewidując, że życie pisze odmienny scenariusz.
|
|
 |
|
uczucie, że gnijesz tutaj, że świat cię dusi. to powietrze. tlen, dzielenie go z innymi. szukasz siły na kolejny dzień, widząc jak bardzo potrzebują cię najbliżsi, jak boją się tego co się z tobą dzieje. nie rozumiesz życia i tego, co się stało, jak. gdzie podział się człowiek, który zapewniał, że jakoś wydostaniecie się z tego bagna? dlaczego, cholera, właśnie on - uosobienie hartu ducha, siły i walki, się ot tak poddał?
|
|
 |
|
`uśmiechem do mnie mów! `
|
|
 |
|
Całym sercem pragnę go uszczęśliwić. Chciałabym powodować Jego uśmiech i być dla Niego kimś, do kogo będzie miał wracać, za kim będzie tęsknił.
|
|
 |
|
Dziękuję, że mnie kochasz. Bo robisz to idealnie.
|
|
 |
|
Nie spowiadam się z miłości, choć grzechem jest kochać z taką siłą.
|
|
 |
|
Każdego dnia zastanawiam się, dlaczego on zauważył mnie, gdy tysiąc innych dziewczyn zauważyło jego.
|
|
 |
|
Jedno Twoje spojrzenie w moją stronę sprawia, że stężenie miłości w moim zakochanym organizmie przekracza normę.
|
|
|
|