 |
Znasz to? Stajesz przed Nim, a On przyciąga Cię do siebie, bliżej i bliżej,wtulasz głowę w jego tors i wszystko inne przestaje istnieć,jesteście tylko wy otoczeni ramionami, wciągasz jego zapach głęboko w płuca,najgłębiej jak się da i zamierasz , nie poruszasz się,żeby niczym nie zakłócić tego momentu,czujesz jego oddech na karku i czujesz niewyobrażalnie mocno,ze właśnie tu jest Twoje miejsce,że po to się urodziłaś..
|
|
 |
lubie soboty . lubie czekoladę , kawe z mlekiem i pomarańcze . i lubię czasem przeklinać . i śmiać się tez lubię . i lubię zaczynać nowe zdania od litery "i" . I lubię sport . lubie też czarny kolor . ale nie Ciebie kurwa , nie Ciebie . Ciebie kocham .
|
|
 |
Posiadasz mnie, masz mnie, w mocy bardziej potężnej niż grawitacja.
|
|
 |
on oczekuje dziewczyny, która zamiast w trampkach, będzie chodzić w seksownych szpilkach. nie oczekuje dziewczyny, która będzie go kochać. tylko tej, która będzie dobrym powodem do pochwalenia się przed kolegami. nie szuka miłości tylko dzikiego seksu, bez zahamowań. dziewczyny, która zamiast błyszczyku o zapachu gumy balonowej, będzie używała czerwono krwistej szminki do ust. on pragnie dziewczyny, która zamiast 'cześć', będzie siadać mu na kolanach, szepcząc ciche 'pieprz mnie'. dziewczyny z brakiem szacunku do samej siebie. naiwnej. takiej, która da się wykorzystać w imię miłości. tej sztucznej, którą będzie ją obdarzał w zamian za całokształt jej poświęcenia.
|
|
 |
Chociaż wszyscy inni dookoła we mnie zwątpili, on pozostawał niewzruszony. kiedy leżałam na wielkim łóżku pod tobołem kołdry i koca, ciągnął mnie za rękę, związywał włosy w koczek, zakładał trampki na stopy i zabierał na zielone pole. Kazał mi usiąść na przeciwko siebie i bluźnić. W tym jednym momencie pozwalał mi używać najgorszych przekleństw, jakie znałam. Po moim potoku słów był w stanie określić, czy czuję się choć odrobinę lepiej. jeśli nie, kazał mi płakać. Mówił, że jesteśmy z dala od ludzi więc mogę nawet drzeć ryj. I tak robiłam. W najgorszych momentach szarpałam go za szarą bluzę, szczypałam, a potem, gdy cała złość i cały ból ze mnie uchodził, przytulał mnie tak mocno, że ledwo łapałam oddech. Zawsze wiedział, czego mi trzeba.
|
|
 |
Jego ciepły i szybki oddech na mojej szyi. Jego dotyk , który budzi we mnie wszystkie zmysły. Jego wzrok , który rozbudza moje ciało. Jego gorące usta i ten język , który doprowadza do szaleństwa.
|
|
 |
tak mocno trzymałeś mnie za rękę jakbym miała zaraz uciec. Tak głęboko patrzyłeś się w moje oczy jakbyś widział mnie pierwszy raz. Tak mocno przytulałeś się do mnie jakby nie było jutra.
|
|
 |
Dla mnie miłość to nie ruchanie się w szkolnym kiblu, ani całowanie się na każdej przerwie. miłość to dla mnie oparcie w drugiej osobie, zaufanie i cholerna słabość do Jego oczu. miłość to dla mnie tajemniczość i uczucie, że mam wszystko gdy On jest obok.
|
|
 |
mężczyzno, pisk opon nie robi na mnie wrażenia,w przeciwieństwie do cichego odłosu buziaka w szyję.
|
|
 |
I gdy patrzę na Twój uśmiech, ciężko mi wierzyć że to życie, a nie sen.”
|
|
 |
Jak bardzo trzeba być zakochanym, żeby po minucie od pożegnania już tęsknić
|
|
 |
Uwielbiam zatapiać się w cieple Twoich warg.
|
|
|
|