 |
Ciągłe uczucie mdłości, ścisk w gardle i z każdym wejściem na wagę liczba maleje. Kilka dni, cztery kilogramy mniej. Bladość, osłabienie i komentarze 'schudłaś, idiotko'. Ale co ja za to mogę, ja nie chcę. to nie moja wina, przecież nie robię tego specjalnie. Sukienka kupiona w mniejszym rozmiarze niż zwykle, z czasem stanie się nawet ona za duża. Zniknęły dawne kształty, nie pozostawiając po sobie śladu. Miło, bardzo miło.
|
|
 |
nienawidziła tej cholernej samotności która niszczyła ją od środka gdy nie było go obok. ; ogarnij mnie skarbie
|
|
 |
każdy dzień jest piękniejszy - odkąd pojawiłeś się ty ; garnij mnie skarbie
|
|
 |
zostawił ją dla jej dobra - ubrana w najlepsze ciuchy zrobiła perfekcyjny makijaż, przed wyjściem użyła perfum od ciebie i wyszła,zdecydowanie za długo płakała, zamówiła dwa drinki wypijając jeden po drugim, nasmarowała usta błyszczykiem, widziała wzrok wbity faceta zdecydowanie spodobała mu się już na starcie , wtedy gdy zobaczyła ciebie, on zaprosił ją do tańca, przyciskał ją do siebie, był bliżej niż te upięte dżinsy na jej ciele - ona już nie potrzebuje pozwolenia, ,teraz tylko patrz i zazdrość, ty już miałeś swoją szanse chłopcze. ; ogarnij mnie skarbie.
|
|
 |
Nie bała się wracać sama nocą. Miała w dupie to czy ktoś ją napadnie, coś jej zrobi. Nawet i by się ucieszyła jakby przypadkowo wylądowała teraz w szpitalu. Już nic nie miało znaczenia.
|
|
 |
twoje dobranoc co noc, utula mnie do snu.♥ ;ogarnij mnie skarbie
|
|
 |
Bo liczy się przyjaźń, ta twarda jak cement. - HST ♥
|
|
 |
czasem tu zwykłe przepraszam nie wystarczy, nie naprawi wszystkiego, nie pomoże zapomnieć. ; ogarnij mnie skarbie
|
|
 |
a jeśli chcesz mnie tylko dla siebie to weź mnie z całym pakietem, czyli ja, moje wady i zalety a potem kochaj za wszystko, a nie tylko za ładny tyłek czy nogi chłopcze. ; ogarnij mnie skarbie .
|
|
 |
śmieszy mnie twoja głupia gadka, ze niby znasz mnie, jednocześnie gdy ja nawet nie odpowiadam cześć na twoje fałszywe siema mała. ; ogarnij mnie skarbie
|
|
|
|