 |
najpiękniejsze wyznanie jakie słyszałam : ' nie wiem co to jest miłość , ale chyba właśnie czuję to do Ciebie . myśl o tym co chcesz . '
|
|
 |
dziękuje, za to, że nauczyłaś mnie pierdolić wszystko, i wszystkich, za to, że uświadomiłaś mi, że nieraz trzeba mieć wszystko w dupie, za to, że pocieszałaś mnie, gdy mówiłam, że mam wielką dupę, mówiąc, że więcej ludzi może mnie w nią pocałować, za to, że kupowałaś mi pierwsze piwa, za to, że opiłaś się ze mną czteropakami, za to, że mogę do Ciebie przyjeżdżać, i nawet nie narzekasz, jak wyciągam Cię na całodniowe zakupy za wszystko co dla mnie zrobiłaś, a zrobiłaś baaardzo wiele, szczególnie wtedy, gdy wpajałaś mi całą prawdę o chłopakach.
|
|
 |
już, nawet się nie rozglądam, jak przechodzę, przez ulicę. mam gdzieś, fakt, że wpadnę, pod samochód. już, mi na niczym nie zależy. na życiu, również. a nawet w szczególności.
|
|
 |
Uwielbiam to, co ze mną robisz! Pożerasz wzrokiem, tulisz spojrzeniami, całujesz mrugnięciami... nie wyobrażam sobie życia bez Twoich oczu czule błądzących po moim ciele.
|
|
 |
Ta sama myśl gdy zasypiam i ta sama gdy się budzę. Jeden obraz przed oczami, jedno imię na końcu języka. Jedno pragnienie.. Inaczej niż zwykle, zupełna odmiana. Przeciwieństwo ogółu. Nieco przerażające uczucie. To nie strach, to nieopisane szczęście. Wszystko czego można chcieć. Niczego nie zmieniać, niczego cofać ani przyspieszać. By było tak jak jest. Jedyny cel. Nic do stracenia, dużo do zyskania. Śmieszność wspomnień. Powiew chamstwa? Może świadomość głupoty?! Prywatne niebo. Moje własne. Tam zostaje.
|
|
 |
Najdziwniejsze w miłości od pierwszego wejrzenia: że zdarza się ludziom, którzy widywali się codziennie od lat.
|
|
 |
Kto miał szczęście w miłości, nie może mieć o niej żadnego pojęcia.
|
|
 |
Z miłością jest jak z masłem. Od czasu do czasu trochę chłodu utrzymuje ją w świeżości.
|
|
 |
Kromka chleba i dwa komplementy całkowicie wystarczają kobiecie, aby przeżyć dzień.
|
|
 |
Chce poczuć żądzy ogień, utonąć dzisiaj w tobie,
rozpłynąć się i zgubić gdzieś rozsądek.
|
|
 |
- kim on jest dla ciebie ? - kolegą . - jak rozumiesz to słowo ? - to osoba płci przeciwnej , która ma w sobie , to coś , co sprawia , że kompletnie nie mam ochoty się z nim przespać .
|
|
 |
- Fajnie byłoby tak być niewidzialnym... - Czy ja wiem? Jestem dla ciebie niewidzialna od początku roku szkolnego i jakoś nie czuję się z tym dobrze.
|
|
|
|