|
tak, jestem zachłanna - bardzo często. zwłaszcza w przypadku, jesli chodzi o ból. zabieram go całego dla siebie, starając się nie dać Ci go ani grama. biorę wszystko dla siebie, jak najdalej go od Ciebie zabierając. tak, staram się uchronić Twoje serce, mózg i duszę. nie chcę byś dostał ani grama tego świństwa, więc wszystko zabieram do mojego małego serducha, które jeszcze w miarę puka. fakt, jestem egoistką, ale jeśli chodzi o ból - nie dam Cię skrzywdzić nigdy, i z uśmiechem na ustach ściągam całe to gówno w swoją stronę - byś nie musiał cierpieć, i miał jak najwięcej powodów do umilania mi życia swoim cudownym uśmiechem. / veriolla
|
|
|
znam prawdę, ale nie chcę przestać wierzyć.
|
|
|
przybliż się, chcę Ci coś powiedzieć na usta.
|
|
|
całujesz mnie, robisz to nawet fajnie.
|
|
|
gubi się w slangach, nie zrozumiesz gówniarza.
|
|
|
i cierpię przez to, że nie potrafię czasem odwrócić się plecami do tych ludzi, którzy ranią mnie i mają mnie za nic.
|
|
|
zatęsknij i dojdź do wniosku, że beze mnie już nie dajesz rady.
|
|
|
może w życiu dostrzegam mało zalet, ale to nie tak, że nie widzę ich wcale.
|
|
|
nie jeden gamoń chciał Cię kochać i dał się ponieść, dedykował Ci wszystko, Ty skreśliłaś ten projekt.
|
|
|
chodź pomieszamy sobie w życiu. a im powiemy, że to miłość.
|
|
|
nie są możliwe już happy endy. wszystko jest jasne, pierdol to, biegnij.
|
|
|
wszystko co nielegalne strasznie mnie pociąga.
|
|
|
|