głupie teksty, śmieszne teksty, opisy gadu-gadutwój portal społecznościowy

Teksty znajomych użytkownika respire

Wiesz  zawsze bałam się samotności  tego  jak będzie  gdy nie zostanie nikt przy mnie  ale z czasem powoli się do niej przyzwyczaiłam. Tak wiele osób zniknęło z mojego życia. Odeszli Ci  którzy obiecali być zawsze  niezależnie od tego co by się działo. Odeszły te osoby  które mówiły jedno  a zaczęły robić zupełnie coś innego  wbrew wszystkim zapewnieniom  wbrew temu co mówili  kiedy byli. Nie liczyły się tak naprawdę uczucia. Nie liczyła się szczerość  ale zabawa  prawda? Tak  to było najważniejsze. Bo przecież szczerość to tylko takie zwykłe słowo  które nie zna własnej definicji w dzisiejszych czasach. To nic szczególnie ważnego  to nic do czego można się mocno przywiązywać. Bo to nie istnieje już. Mówienie prawdy przestało być modne  a może w ogóle nie było modne? Prawda to była nic innego  jak zabawa  którą ludzie maskowali kłamstwami.

remember_ dodano: 4 maja 2014

Wiesz, zawsze bałam się samotności, tego, jak będzie, gdy nie zostanie nikt przy mnie, ale z czasem powoli się do niej przyzwyczaiłam. Tak wiele osób zniknęło z mojego życia. Odeszli Ci, którzy obiecali być zawsze, niezależnie od tego co by się działo. Odeszły te osoby, które mówiły jedno, a zaczęły robić zupełnie coś innego, wbrew wszystkim zapewnieniom, wbrew temu co mówili, kiedy byli. Nie liczyły się tak naprawdę uczucia. Nie liczyła się szczerość, ale zabawa, prawda? Tak, to było najważniejsze. Bo przecież szczerość to tylko takie zwykłe słowo, które nie zna własnej definicji w dzisiejszych czasach. To nic szczególnie ważnego, to nic do czego można się mocno przywiązywać. Bo to nie istnieje już. Mówienie prawdy przestało być modne, a może w ogóle nie było modne? Prawda to była nic innego, jak zabawa, którą ludzie maskowali kłamstwami.

NAJCUDOWNIEJSZE PÓŁ ROKU ! ♥

ciamciaramciaa dodano: 4 maja 2014

NAJCUDOWNIEJSZE PÓŁ ROKU ! ♥

Od zawsze była w nas ta ironia  ta niepowtarzalna część życia  z którą nie mogliśmy się zmierzyć. Walczyliśmy zawsze do końca  od samego początku. Byliśmy dla siebie wsparciem niezależnie od tego czy łączyła nas miłość  przyjaźń  czy braterskie uczucie. Zawsze coś nas ku sobie pchało. Nigdy nie mogliśmy przezwyciężyć swoich uczuć  które tak głęboko i masywnie były w nas zakorzenione. Tak  widziałam od początku nasz świat. Tak odczuwałam  że wygląda nasza znajomość  ale za każdym razem się myliłam. Bo zdarzały się sytuację  nad którym nie miałam możliwości zapanować. Były te momenty i chwile  kiedy upadaliśmy  aby następnie móc powstać i ruszyć do walki z życiem wraz ze zdwojoną siłą. Czy nas to do końca i w pełni motywowało? Czy tam gdzieś pomiędzy jedną a drugą decyzją nie popełniliśmy błędy  który zaważył na naszym życiu  na naszej znajomości? Ciągle szukam odpowiedzi na to pytanie i nadal nie mogę pojąć  gdzie zgubiła się znajomość.

remember_ dodano: 3 maja 2014

Od zawsze była w nas ta ironia, ta niepowtarzalna część życia, z którą nie mogliśmy się zmierzyć. Walczyliśmy zawsze do końca, od samego początku. Byliśmy dla siebie wsparciem niezależnie od tego czy łączyła nas miłość, przyjaźń, czy braterskie uczucie. Zawsze coś nas ku sobie pchało. Nigdy nie mogliśmy przezwyciężyć swoich uczuć, które tak głęboko i masywnie były w nas zakorzenione. Tak widziałam od początku nasz świat. Tak odczuwałam, że wygląda nasza znajomość, ale za każdym razem się myliłam. Bo zdarzały się sytuację, nad którym nie miałam możliwości zapanować. Były te momenty i chwile, kiedy upadaliśmy, aby następnie móc powstać i ruszyć do walki z życiem wraz ze zdwojoną siłą. Czy nas to do końca i w pełni motywowało? Czy tam gdzieś pomiędzy jedną a drugą decyzją nie popełniliśmy błędy, który zaważył na naszym życiu, na naszej znajomości? Ciągle szukam odpowiedzi na to pytanie i nadal nie mogę pojąć, gdzie zgubiła się znajomość.

Platonicznie  fantastycznie.

slonbogiem dodano: 2 maja 2014

Platonicznie, fantastycznie.

Wygrałam z przeszłością? Wygrałam. Wygrałam  bo nie patrzę na to co było. Nie zastanawiam się nad tym co by było  gdybym wybrała inną drogę. Czy mam do ludzi żal? Trochę tak  bo nie mogę zrozumieć czemu tak szybko ode mnie odeszli  skoro obiecali być na zawsze. Aczkolwiek nauczyłam się  że nie wolno nikomu ufać. Szczególnie tym  którzy mówią  że im najbardziej na mnie zależy  bo przecież w takim jednym słowie kryje się tyle kłamstw. Choć dziś już to wiem  to nie czuję złości do tych co byli  a odeszli. Czuję jedynie nienawiść i obrzydzenie. Tak  bo nie chcę i nie mogę już słuchać o tych osobach. Może właśnie zrobiłam też kolejny krok do przodu  a może zrobię. Usunę to co mi pozostało  ale nie ucieknę. Pozostawię jedynie wspomnienia spisane  gdzieś na blogu  do których nikt nie będzie miał dostępu. Nie ucieknę od życia  bo nie chcę już uciekać. Zrozumiałam  że każda sytuacja uczy mnie czegoś nowego. I choć wydaje się  że mogę być kimś zagubionym  to idę do przodu i walczę o siebie.

remember_ dodano: 2 maja 2014

Wygrałam z przeszłością? Wygrałam. Wygrałam, bo nie patrzę na to co było. Nie zastanawiam się nad tym co by było, gdybym wybrała inną drogę. Czy mam do ludzi żal? Trochę tak, bo nie mogę zrozumieć czemu tak szybko ode mnie odeszli, skoro obiecali być na zawsze. Aczkolwiek nauczyłam się, że nie wolno nikomu ufać. Szczególnie tym, którzy mówią, że im najbardziej na mnie zależy, bo przecież w takim jednym słowie kryje się tyle kłamstw. Choć dziś już to wiem, to nie czuję złości do tych co byli, a odeszli. Czuję jedynie nienawiść i obrzydzenie. Tak, bo nie chcę i nie mogę już słuchać o tych osobach. Może właśnie zrobiłam też kolejny krok do przodu, a może zrobię. Usunę to co mi pozostało, ale nie ucieknę. Pozostawię jedynie wspomnienia spisane, gdzieś na blogu, do których nikt nie będzie miał dostępu. Nie ucieknę od życia, bo nie chcę już uciekać. Zrozumiałam, że każda sytuacja uczy mnie czegoś nowego. I choć wydaje się, że mogę być kimś zagubionym, to idę do przodu i walczę o siebie.

I kładąc się spać marzę o jednym  aby wstać  przeżyć  zawrócić Ci w głowie i z czystym sumieniem pójść spać.

zapachjegoperfum dodano: 29 kwietnia 2014

I kładąc się spać marzę o jednym, aby wstać, przeżyć, zawrócić Ci w głowie i z czystym sumieniem pójść spać.

Nie wiem kim jestem dla Ciebie i to mnie przerasta .

zapachjegoperfum dodano: 29 kwietnia 2014

Nie wiem kim jestem dla Ciebie i to mnie przerasta .

Podobno ktoś tu jeszcze wchodzi. Podobno.  Wrzucę link  może podobno ktoś tu wejdzie.  http:  zapiskiz1000ijednejnocy.blogspot.com 2014 04 to kto zmartwychwstaje.html  =

skejter dodano: 21 kwietnia 2014

Podobno ktoś tu jeszcze wchodzi. Podobno. Wrzucę link, może podobno ktoś tu wejdzie. http://zapiskiz1000ijednejnocy.blogspot.com/2014/04/to-kto-zmartwychwstaje.html#_=_

Czuję w sobie nutkę egoizmu  który miesza się  z bezradnością. Wmawiam sobie poprzez to  że jestem słaba  że nie nadaję się do niczego… I po części jest to jakaś prawda. Wychodzę z domu  idę do pracy i mam wrażenie  że wciąż nie jestem w stanie dać wszystkiego z siebie na co mnie w życiu jest stać. Od dzieciństwa byłam rozpieszczana przez dziadków  ale nie przez mamę. Choć pozwalała mi na wiele rzeczy  to nigdy nie pozwala mi wejść w miejsca  w które sama chciałam iść. Zawsze mnie jakoś ograniczała  ale to działo się również poprzez stosunek dziadków do mnie. Nie zostałam nauczona ciężkiej pracy  bo to co chciałam miałam podstawione pod nos. Ale czy to było dobre? Nie  nigdy to nie było dobre. Bo dziś są tego efekty. Widzę  że nie potrafię się zachować tak  jak powinnam  że szybko chcę się poddać i uciec. A to nie na tym polega życie. Nie mogę ciągle przed wszystkim uciekać.

remember_ dodano: 13 kwietnia 2014

Czuję w sobie nutkę egoizmu, który miesza się z bezradnością. Wmawiam sobie poprzez to, że jestem słaba, że nie nadaję się do niczego… I po części jest to jakaś prawda. Wychodzę z domu, idę do pracy i mam wrażenie, że wciąż nie jestem w stanie dać wszystkiego z siebie na co mnie w życiu jest stać. Od dzieciństwa byłam rozpieszczana przez dziadków, ale nie przez mamę. Choć pozwalała mi na wiele rzeczy, to nigdy nie pozwala mi wejść w miejsca, w które sama chciałam iść. Zawsze mnie jakoś ograniczała, ale to działo się również poprzez stosunek dziadków do mnie. Nie zostałam nauczona ciężkiej pracy, bo to co chciałam miałam podstawione pod nos. Ale czy to było dobre? Nie, nigdy to nie było dobre. Bo dziś są tego efekty. Widzę, że nie potrafię się zachować tak, jak powinnam, że szybko chcę się poddać i uciec. A to nie na tym polega życie. Nie mogę ciągle przed wszystkim uciekać.

Wydawało mi się  że nie może być  aż tak źle  ze zacznę jeszcze nowe życie  że pokażę sobie i innym  że jestem silną osobą  że przetrwam to co się dzieje  ale ile razy mogę sobie to wmawiać? Ile razy przez ostatnie lata codziennie mogę powtarzać w myślach i na głos takie słowa  które okazują się mieszanką nie do końca szczerych kłamstw? Skupiam się na jednym  ale zapominam  że są ważniejsze rzeczy. Wybieram samotność choć wiem  że jest ktoś kto bardzo potrzebuje mojej pomocy  a ja zaś staje się pieprzoną egoistką i nie myślę o tej osobie tylko o tym co dla mnie samej jest dobre. Wkraczam w rozdział zwany buntem. Przeżywam rozczarowania  o których nikomu nie mówię  których nie pokazuję już ludziom. Zamykam w sobie cały ból i rozpacz  bo nie chcę  aby ktokolwiek widział  że kolejny raz w życiu przegrałam walkę sama ze sobą. Nie umiem  nie potrafię się przyznawać do tego. Wciąż jestem w tym zagubiona  wciąż rozdwojona pomiędzy teraźniejszością  a przeszłością.

remember_ dodano: 13 kwietnia 2014

Wydawało mi się, że nie może być, aż tak źle, ze zacznę jeszcze nowe życie, że pokażę sobie i innym, że jestem silną osobą, że przetrwam to co się dzieje, ale ile razy mogę sobie to wmawiać? Ile razy przez ostatnie lata codziennie mogę powtarzać w myślach i na głos takie słowa, które okazują się mieszanką nie do końca szczerych kłamstw? Skupiam się na jednym, ale zapominam, że są ważniejsze rzeczy. Wybieram samotność choć wiem, że jest ktoś kto bardzo potrzebuje mojej pomocy, a ja zaś staje się pieprzoną egoistką i nie myślę o tej osobie tylko o tym co dla mnie samej jest dobre. Wkraczam w rozdział zwany buntem. Przeżywam rozczarowania, o których nikomu nie mówię, których nie pokazuję już ludziom. Zamykam w sobie cały ból i rozpacz, bo nie chcę, aby ktokolwiek widział, że kolejny raz w życiu przegrałam walkę sama ze sobą. Nie umiem, nie potrafię się przyznawać do tego. Wciąż jestem w tym zagubiona, wciąż rozdwojona pomiędzy teraźniejszością, a przeszłością.

Próbowałam się od tego uwolnić  próbowałam z tego wyjść  ale nie umiem.. Nie jestem w stanie uwolnić się od tego czasu  od tej pieprzonej przeszłości. Nie wiem  jak mam w tym wszystkim się zachować  jak trwać  co mówić  jak reagować. Bo się cholernie boję. Czuję  że wszystko odwraca się przeciwko mnie i nie jestem w stanie tego zatrzymać  zahamować. Nienawidzę takiego stanu  ale bardzo ciężko jest od tego się uwolnić. Mam wrażenie  że coraz częściej znów zaczyna coś mi odbijać  że zaczynam uciekać w nieznane  ale... Nie jestem w stanie przejść przez to. I tak  boję się cholernie z dnia na dzień coraz bardziej samej siebie. Bo nie panuję nad tym  nie panuję nad sobą  własnymi myślami  emocjami. I to zaledwie kwestia czasu  kiedy stanie się coś złego  kiedy odejdę  kiedy zniknę...

remember_ dodano: 12 kwietnia 2014

Próbowałam się od tego uwolnić, próbowałam z tego wyjść, ale nie umiem.. Nie jestem w stanie uwolnić się od tego czasu, od tej pieprzonej przeszłości. Nie wiem, jak mam w tym wszystkim się zachować, jak trwać, co mówić, jak reagować. Bo się cholernie boję. Czuję, że wszystko odwraca się przeciwko mnie i nie jestem w stanie tego zatrzymać, zahamować. Nienawidzę takiego stanu, ale bardzo ciężko jest od tego się uwolnić. Mam wrażenie, że coraz częściej znów zaczyna coś mi odbijać, że zaczynam uciekać w nieznane, ale... Nie jestem w stanie przejść przez to. I tak, boję się cholernie z dnia na dzień coraz bardziej samej siebie. Bo nie panuję nad tym, nie panuję nad sobą, własnymi myślami, emocjami. I to zaledwie kwestia czasu, kiedy stanie się coś złego, kiedy odejdę, kiedy zniknę...

 Jeśli jesteś to nie odchodź. Jeśli nie ma Cię to wróć...

slonbogiem dodano: 11 kwietnia 2014

"Jeśli jesteś to nie odchodź. Jeśli nie ma Cię to wróć..."

Moblo.pl
Użytkownicy
Reklama
Archiwum
Kontakt
Regulamin
Polityka Prywatności
Grupa Pino
Reklama
O Grupie Pino
Kontakt
Polecane strony
Transmisja Live
Darmowe galerie i hosting zdjęć