era słitaśnych dziewczynek słuchających 'rocka' jakim są dżonasi, era chłopców-cipeczek umiejących jedynie ładnie wyglądać, pokolenia pierdolące policję na sto procent jedynie gdy nie ma jej w pobliżu. dziękuję bardzo, wolałabym dinozaury. !
Taki już mamy zwyczaj, że w chwilach wzruszenia uciekamy się do błahych słów i mniej mówimy, niż czujemy. Boimy się powiedzieć za dużo. Dlatego brak nam właściwych słów, gdy nie wypada żartować.
Siedziałeś ze swoimi "kolegami" na ławce w parku . Ja siedziałam całkiem nie daleko w fatalnym stanie z rozczochranymi włosami. niewyprasowanej koszulce. ze zdrapanym lakierem. i podpuchniętymi oczami. Sama. bałam się.. lecz podeszłam . Spojrzałam Ci prosto w oczy. Ręką dotknęłam Twojego policzka . Był zimny. Zacisnęłam zęby i uderzyłam Cię w ten sam policzek . Szepnęłam słodko " spierdalaj " z uśmiechem odeszłam. Nigdy więcej nikt mnie nie zobaczył .Przestałam istnieć.