| 
                                                                            
                                                                                            
                                                
                                                
                                                                                                                            
                                            
                                        
                                        
                                                                                        
                                                
                                                    
                    
            
            
                
                    
                        |  | 
                                
                                    
                                                                            | co? nie pasuje coś, nie miło się zrobiło. ziom, minął czas, trochę się zmieniło. niuniu nie patrz na mnie tak, i nie pytaj gdzie jest miłość, nie wiem sam przez to parę osób mnie skreśliło. |  |  
             
            
            
                
                    
                        |  | 
                                
                                    
                                                                            | jestem pewna, że zatęsknisz. może to będzie tylko chwila, moment, ułamek sekundy, ale zatęsknisz, wiem to. może będziesz wtedy stał w kolejce po chleb, a może będziesz słuchał dobrego rapu. ale zatęsknisz. albo będziesz z nią, poczujesz jej zapach i stwierdzisz, że nic nie dorówna mojemu. ale zatęsknisz. przeleci Ci przed oczyma wszystko. każdy mój uśmiech, każda łza. Każda chwila spędzona razem. zatęsknisz |  |  
            
            
                
                    
                        |  | 
                                
                                    
                                                                            | nie szanuje dziwek, które liżą dupę zajętym chłopakom. |  |  
            
            
                
                    
                        |  | 
                                
                                    
                                                                            | weź policz, ilu wokół masz ważnych ludzi? a ilu się za Tobą w ogień rzuci? najwyższy czas się obudzić, ocucić i skumać to, a nie się smucić. |  |  
            
            
                
                    
                        |  | 
                                
                                    
                                                                            | stop klatka, psychodeliczne światła w orgii, studiujesz szczegóły jej anatomii. |  |  
            
            
                
                    
                        |  | 
                                
                                    
                                                                            | rzadko jest za wcześnie, przeważnie za późno, życie to zamknięta pętla czasu. |  |  
            
            
                
                    
                        |  | 
                                
                                    
                                                                            | a teraz ? teraz jestem gotowa w każdej chwili wybiec z domu i pobiec do Niego, głupota ? nie skarbie, gdy człowiek jest zakochany zrobi wszystko by być jak najbliżej swojej drugiej połowy. |  |  
            
            
                
                    
                        |  | 
                                
                                    
                                                                            | jestem taka jak Ty, jeśli potrafisz przyznać, że tkwi w nas ból, słabość i hipokryzja. |  |  
            
            
                
                    
                        |  | 
                                
                                    
                                                                            | jak głęboko w płuca wezmiesz oddech? ciągle blisko, jak daleko zajść mogłeś? czujesz ten czas, przelicza nas na drobne i znowu strach, co sprawi że sie cofniesz. |  |  
            
            
                
                    
                        |  | 
                                
                                    
                                                                            | nie mów mi w co mam wierzyć, bo dziś to jebię, od paru lat już nie wierzę tu w nic prócz siebie. |  |  
            
            
                
                    
                        |  | 
                                
                                    
                                                                            | im więcej kopów w dupe tym wyżej lecę, im więcej syfu w oczach tym widzę lepiej. |  |  
            
            
                
                    
                        |  | 
                                
                                    
                                                                            | brakuje mi jej, brakuje wszystkiego co związane z nią, była niesamowita, wspaniała i kochana, ale wszystko się urwało, sama nie wiem kiedy, sama nie wiem jak.. |  |  |  |