głupie teksty, śmieszne teksty, opisy gadu-gadutwój portal społecznościowy

Teksty znajomych użytkownika reegusia19

To pryzkre  kiedy osobę  która była nam kiedyś taka bliska mijamy teraz bez słowa.. To smutne  kiedy z kimś  z kim mogliśmy porozmawiać o wszystkim teraz nie mamy tematów.

jaraszmniekotek dodano: 2 marca 2012

To pryzkre, kiedy osobę, która była nam kiedyś taka bliska mijamy teraz bez słowa.. To smutne, kiedy z kimś, z kim mogliśmy porozmawiać o wszystkim teraz nie mamy tematów.

czasem żałuję  że powiedziałam niektórym osobom o pewnych sprawach..

jaraszmniekotek dodano: 2 marca 2012

czasem żałuję, że powiedziałam niektórym osobom o pewnych sprawach..

właściwie lubię sobie spacerować wieczorem  wtedy tak sobie myślę  że może cie spotkam gdzieś jakims dziwnym przypadkiem. A gdy juz sie robi ciemno  właściwie noc  to nawet wyobrażam sobie  że siedzisz obok  a ja sobie wtedy myślę  że uwielbiam patrzeć z Toba w niebo  pełne gwiazd.

jaraszmniekotek dodano: 2 marca 2012

właściwie lubię sobie spacerować wieczorem, wtedy tak sobie myślę, że może cie spotkam gdzieś jakims dziwnym przypadkiem. A gdy juz sie robi ciemno, właściwie noc, to nawet wyobrażam sobie, że siedzisz obok, a ja sobie wtedy myślę, że uwielbiam patrzeć z Toba w niebo, pełne gwiazd.

Koń Rafał  koń Rafał nananina koń Rafał XD

palantkaa dodano: 2 marca 2012

Koń Rafał, koń Rafał nananina koń Rafał XD

wpierdalaj dżuseppe chuju.

palantkaa dodano: 2 marca 2012

wpierdalaj dżuseppe chuju.
Autor cytatu: strippeer

Pomagam wszystkim wkoło  daje rady  jakich pierdolony psycholog by nie wymyślił  a sama nie potrafię ogarnąć syfu  który rozrywa mnie od środka. Nie radzę sobie z ciszą. Nie radzę sobie z drżącymi dłońmi przy odpalaniu papierosa. Mam milion wad  ale potrafię kochać. Potrafię oddać serce  jak nikt  nikomu.

karmelowa1616 dodano: 2 marca 2012

Pomagam wszystkim wkoło, daje rady, jakich pierdolony psycholog by nie wymyślił, a sama nie potrafię ogarnąć syfu, który rozrywa mnie od środka. Nie radzę sobie z ciszą. Nie radzę sobie z drżącymi dłońmi przy odpalaniu papierosa. Mam milion wad, ale potrafię kochać. Potrafię oddać serce, jak nikt, nikomu.

Leżała w szpitalnym łóżku. Jej kruche serce nigdy jeszcze nie biło z taką siłą. Długo starała się przyzwyczaić wzrok do ciemności. Podnosiła się z ogromnym bólem. Po chwili zobaczyła  że jej przyjaciel śpi  powyginany  na krześle obok. Miał podpuchnięte oczy i znoszone ubranie. 'Zawsze przy mnie jesteś.' Szepnęła zmęczonym głosem. 'I zawsze już będę.' Usłyszała równie cichą odpowiedź. Spojrzał na nią nieobecnym wzrokiem. 'Ale ja nie będę mogła być. Nie przeżyję operacji  ale przynajmniej będę miała świadomość tego  że zrobiłam co mogłam.' Powiedziała  nie patrząc mu w oczy. Usiadł obok. Dotknął jej zimnej dłoni  spojrzał na zaczerwienione oczy i bladą twarz. 'Obiecaj mi  że wygrasz.' Poprosił łagodnym głosem. 'Mogę Ci jedynie obiecać  że się postaram.' Odszepnęła. Trzy dni później siedział na tym samym krześle  przy pustym łóżku. Między ścianami słyszał jej cichy szept. Mówiła  że wciąż przy nim jest i zawsze już będzie.

karmelowa1616 dodano: 2 marca 2012

Leżała w szpitalnym łóżku. Jej kruche serce nigdy jeszcze nie biło z taką siłą. Długo starała się przyzwyczaić wzrok do ciemności. Podnosiła się z ogromnym bólem. Po chwili zobaczyła, że jej przyjaciel śpi, powyginany, na krześle obok. Miał podpuchnięte oczy i znoszone ubranie. 'Zawsze przy mnie jesteś.' Szepnęła zmęczonym głosem. 'I zawsze już będę.' Usłyszała równie cichą odpowiedź. Spojrzał na nią nieobecnym wzrokiem. 'Ale ja nie będę mogła być. Nie przeżyję operacji, ale przynajmniej będę miała świadomość tego, że zrobiłam co mogłam.' Powiedziała, nie patrząc mu w oczy. Usiadł obok. Dotknął jej zimnej dłoni, spojrzał na zaczerwienione oczy i bladą twarz. 'Obiecaj mi, że wygrasz.' Poprosił łagodnym głosem. 'Mogę Ci jedynie obiecać, że się postaram.' Odszepnęła. Trzy dni później siedział na tym samym krześle, przy pustym łóżku. Między ścianami słyszał jej cichy szept. Mówiła, że wciąż przy nim jest i zawsze już będzie.

Duszę się łzami i mam ochotę wydrapać te piekące od ciągłego płaczu oczy. Drżące wargi nie chcą przestać wymawiać jego imienia  a serce już dawno ode mnie uciekło. Nie umiem tego opisać  nie umiem nazwać chociaż tak bardzo chciałabym wykrzyczeć całemu światu swój ból. Czuję się słaba  czuję się beznadziejna i nie chcę walczyć z pragnieniem śmierci. Może mnie jakoś dorwie i zrobi co trzeba. Naiwna idiotka która chciała pobudzić się do życia  a została mocniej wdeptana w ziemię. Dziękuję życie  szczerze Cię nienawidzę.

karmelowa1616 dodano: 2 marca 2012

Duszę się łzami i mam ochotę wydrapać te piekące od ciągłego płaczu oczy. Drżące wargi nie chcą przestać wymawiać jego imienia, a serce już dawno ode mnie uciekło. Nie umiem tego opisać, nie umiem nazwać chociaż tak bardzo chciałabym wykrzyczeć całemu światu swój ból. Czuję się słaba, czuję się beznadziejna i nie chcę walczyć z pragnieniem śmierci. Może mnie jakoś dorwie i zrobi co trzeba. Naiwna idiotka,która chciała pobudzić się do życia, a została mocniej wdeptana w ziemię. Dziękuję życie, szczerze Cię nienawidzę.

Bo tylko ja mam prawo o nim przeklinać i posyłać do diabłów. Tylko ja mam prawo wyć w poduszkę  zagryzać do krwi wargi  bo znowu odjebał jakąś chorą akcję. Mogę z nim zrywać i schodzić się kilka razy w tygodniu i nic ci do tego. Mam wykupiony monopol na tego pana. I zapamiętaj jedno... Nawet gdy nazywam go skurwielem nigdy nie kochałam nikogo bardziej.

karmelowa1616 dodano: 2 marca 2012

Bo tylko ja mam prawo o nim przeklinać i posyłać do diabłów. Tylko ja mam prawo wyć w poduszkę, zagryzać do krwi wargi, bo znowu odjebał jakąś chorą akcję. Mogę z nim zrywać i schodzić się kilka razy w tygodniu i nic ci do tego. Mam wykupiony monopol na tego pana. I zapamiętaj jedno... Nawet gdy nazywam go skurwielem nigdy nie kochałam nikogo bardziej.

Nagle porwał mnie w ramiona   nie wiem  może ogarnęła go szaleńcze pożądanie i pocałował. To był namiętny  głęboki  bardzo zmysłowy pocałunek w najlepszym francuskim stylu  wykonany z taką pasją  na jaką stać tylko mojego chłopaka.

karmelowa1616 dodano: 2 marca 2012

Nagle porwał mnie w ramiona - nie wiem, może ogarnęła go szaleńcze pożądanie i pocałował. To był namiętny, głęboki, bardzo zmysłowy pocałunek w najlepszym francuskim stylu, wykonany z taką pasją, na jaką stać tylko mojego chłopaka.

Bo żeby w życiu dostrzec piękne momenty  trzeba uodpornić się na wszelką krytykę i obojętność drugiego człowieka.

karmelowa1616 dodano: 2 marca 2012

Bo żeby w życiu dostrzec piękne momenty, trzeba uodpornić się na wszelką krytykę i obojętność drugiego człowieka.

Siedziała na ławce wpatrując się w jego dawne sms y z myślą  że było to niedawno.

karmelowa1616 dodano: 2 marca 2012

Siedziała na ławce wpatrując się w jego dawne sms`y z myślą, że było to niedawno.

Moblo.pl
Użytkownicy
Reklama
Archiwum
Kontakt
Regulamin
Polityka Prywatności
Grupa Pino
Reklama
O Grupie Pino
Kontakt
Polecane strony
Transmisja Live
Darmowe galerie i hosting zdjęć