 |
Teraz dopiero dotarło do mnie, że nie widziałam Ciebie, tylko osobę, którą chciałabym zobaczyć. Dotarło do mnie, że nie żyjesz dla mnie, że nie płaczesz za mną, gdy ja płaczę za Tobą, że mimo tylu cierpień, które przez ostatni czas musiałam znosić, Ty pewnie nawet nie dostrzegłeś, że byłam smutna. Teraz właśnie dotarło do mnie, że nie widziałeś tego wszystkiego, bo twoje serce było już zajęte, a dla mnie.. już nie było w nim miejsca.
|
|
 |
Ejjj .. mała co Ci jest ?
jak co ? ja tylko jestem zakochana po uszy w mężczyźnie mojego życia ! ♥ // moniikus
|
|
 |
Spojrzał na mnie, wszystko było jasne - chciał, ale nie potrafił .. mnie pokochać.
|
|
 |
Chciałam zniszczyć miłość. Zjadłam amora.
|
|
 |
Strzepała z siebie resztkę jego dotyku, wypluła ostatnie jego słowa, przydepnęła skrawek jego serca i odchodząc podniosła wysoko głowę, wierząc, że da sobie radę.
|
|
 |
Wciąż kładę się do łóżka spoglądając na każdy szczegół i zastanawiam się co zrobiłam źle albo jak mogłam sie tak pomylić. I jak do cholery w tych przelotnych chwilach mogłam czuć się taka szczęśliwa?
|
|
 |
wolałabym, żeby mnie nienawidził niż był obojętny..
|
|
 |
tesknie.. tesknie cholernie, bo juz nigdy nie posmakuje tego szczescia, a to co mi pozostalo to tylko tesknic. kazde wspomnienie o tym powoduje usmiech, ale i lzy..zyje glupia nadzieja, ze moze jeszcze kiedys spotkam go przypadkiem na ulicy i bedzie mi dane jeszcze raz na niego spojrzec, mimo, ze mam ta swiadomosc, ze on odwrocilby wzrok i przeszedl bokiem.
|
|
 |
Mam Ciebie i to jest więcej niż jakiekolwiek skarby świata . ;* /// moniikus
|
|
 |
|
nie staraliśmy się o siebie. nigdy. po prostu byliśmy, a dziś po prostu nas nie ma.
|
|
 |
Chodź, nauczę Cię, jak mnie kochać. Kochanie.
|
|
|
|