 |
Ja zasypiam o trzeciej, albo czwartej, albo dziś nie śpię wcale
i nie płaczę już, choć znów się dzielę bólem z Tobą.
|
|
 |
Dziś zamknij pysk, mówią, zamknij pysk,
jak masz żyć jak gówno idź płakać sobie gdzie indziej.
Trudno, nie będą mówić mi, jak mam żyć.
Jak mam pić - pójdą ze mną, a jak płakać - nikt nie przyjdzie.
|
|
 |
Coraz więcej znajomych, coraz bardziej samotny. I czasem piję sam z żalu, że nie mam z kim pić.
|
|
 |
Miał plany i szczęście i ego tak wielkie,
że przyznać się do porażki byłoby przekleństwem,
mówił „co będzie to będzie”,
i robił sobie wrogów, gdy walczył o miejsce,
mówił że by za nią umarł,
kurwa nigdy nie widziałem, żeby ktoś się tak rozumiał.
|
|
 |
Co mnie nie zabije to mnie boli,
brak roboty nam pozwoli znów się wjebać w alkoholizm.
|
|
 |
Czasem co mnie nie zabija, sprawia, że chciałbym umrzeć, siema.
|
|
 |
Myślisz, że wszystko wiesz ja myślę, że nie wiesz nawet czego chcesz, więc zamknij pysk, odwróć się i nie mów nic, tacy jak Ty mogą o naszym życiu śnić, tacy jak Ty doskonale wiedzą, że w życiu nie zrobili nic, żeby nie było im źle.
|
|
 |
Miałam wybór - pójść z nim, łamiąc tym samym Tobie serce, lub zostać przy nim i łamiąc serce sobie. Jedno jest pewne, cokolwiek bym nie wybrała, któreś z nas by cierpiało.
|
|
 |
Przyznam - nie kocham go, ale ma w sobie coś takiego, co pociąga mnie tak, że sama nie potrafię tego zrozumieć. / J.
|
|
 |
Nie wiem dlaczego tu jesteś, co Cię przy mnie trzyma, dlaczego nie odejdziesz, nie zrezygnujesz ze mnie. Nie jestem warta tego żebyś mnie tak kochał, nie jestem warta Ciebie.
|
|
 |
Dopiero ten uśmiech utwierdził mnie w przekonaniu, że jeszcze dla siebie istniejemy.
|
|
 |
Wykrzyczane w gniewie słowa niszczą relacje
nikt nie jest bez winy, jest mi przykro, znasz mnie | ZAGINIONY
|
|
|
|